Dzień dobry, Rozważam przesiadkę z 7-letniej Insignii w manualu i 160-konnym dieslu na nowe (znaczy, bez przebiegu) BMW 5 Touring w automacie ze 150-konnym dieslu z rocznika 2016, F10 (alternatywą jest AUDI A6 Avant z przebiegiem ok. 25 tys. km, 190-konny diesel; ewentualnie najnowszej generacji Insignia ze 170-konnym dieslem, choć wolałbym ją kupić za jakiś czas, jak już, bo może mieć jakies choroby wieku dzieciecego). Wszystkie trzy modele bardzo dobrze wyposażone względem moich wymagań. Wiadomo, że przesiadka zarówno do BMW jak i do AUDI w tych modelach jest zauważalnym przeskokiem co od komfortu jazdy (choć Insignia, to poza wyciszeniem, świetny samochód). Czy ktoś ewentualnie mógłby wspomóc doświadczeniem, związanym przede wszystkim z eksploatacją takiego 150 KM diesla w BMW 5 ? Moment obrotowy ma 360 Nm (10 Nm więcej niż Insignia), więc dynamika, która w Oplu mi wystarcza do sprawnego przyspieszania i wyprzedzania, powinna być zadowalająca, przy podobnej masie "piątki" i Insignii. Niestety, póki co jest problem z jazdą testową, bo brak testowych egzemplarzy (choć raczej jej nie odpuszczę, bo nie będę brał kota w worku). Po drugie, czy te silniki są awaryjne i po 2 latach gwarancji powinienem się nastawić na przykre, kosztowne niespodzianki w serwisie BMW (tudzież sa zamienniki poza ASO w ludzkich cenach) ? Trochę tu zależy od stylu jazdy, więc dodam, że w mieście nie ruszam z piskiem spod świateł, a na highway'u nie przekraczam 170 km/h.