Powoli się jednak temat klaruje. Ja jednak mam jeszcze jedną watpliwośc związaną z przekaźnikiem swiec żarowych. Wydaje mi się, że po raz ostatni, gdy spaliło mi sie to ustrojstwo, to wlaśnie ta zielona kontrolka świeciła się podczas jazdy i to (tak mi się wydaje) spowodowało stopienie się styków na przekaźniku. Po prostu albo dostał za dużo prądu przez zbyt długi okres czasu albo bezpiecznik 80A nie zadziałał. Zresztą, nie będę się wymądrzał na temat, o którym mam średnie pojęcie. Gdyby ktoś wiedział, jaka mogła być ewentualnie przyczyna padnięcia przekaźnika i czy miał podobną sytuację z tym urządzeniem w 524td, bardzo proszę o kontynuowanie tematu. PS czytałem wczesniej, że ten bezpiecznik da się wymienić, ale u mnie podobno styki w przekaźniku zbyt mocno się wygięły i nie załaczały, a tak jak pisałem, plastik dookola styków był podtopiony....