Skocz do zawartości

VIRNIK

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez VIRNIK

  1. Nie pisałem długo, bo nie miałem czasu i ochoty pisać na forum, gdzie jest dużo gamoniów, którzy bez ASO to nawet załatwić się w kiblu pewnie nie potrafią, ale potrafią za to zepsuć humor i obrzydzić przez swoje posty to forum - jeszcze nie wiedzą dokładnie o co chodzi, a już jadą po całości. Silnik padł, bo urwał się zawór i narobił dużo bałaganu - pewnie dlatego, że "nasi" już tam kilka razy byli (bo wszędzie były ślady kiepskich mechaników). Samochód kupiłem w Polsce (a dokładnie w Bełchatowie) od kogoś, kto tylko serwisował oczywiście w ASO, pewnie od któregoś z was. Żeby zminimalizować straty i wyjść z sytuacji jak najlepiej, postanowiłem wymienić cały kompletny i nie grzebany silnik o bardzo małym przebiegu. W związku z tym, że takiego nie mogłem nigdzie dostać, kupiłem po konsultacji oczywiście nowszy silnik, który po zmianie kilku części osprzętu jest identyczny, a na dodatek chodzi dużo lepiej niż poprzedni (niedowiarki mogą przyjechać do mnie i sami się przekonać). Przyczyną wcześniejszych niedomagań był tylko pęknięty przewód podciśnieniowy, w ASO tej przyczyny szukaliby pewnie ze 2 dni, a warsztat, który mi to robił, może nie autoryzowany, ale znalazł to na drugi dzień w pięć minut i uważam, że lepiej się znają na BMW niż niejeden ASO. Tak więc można zamknąć już ten temat, bo nieżyczliwi zaraz będą pisać, że pewnie długo nie pojeżdżę, a mi się już nie chcę takich rzeczy czytać. Koniec tematu!!! Mimo wszysto pozdrawiam tych kilku życzliwych:D
  2. Mój silnik 218 km wyzionął ducha, więc założyliśmy drugi - cały, kompletny ze wszystkim, z bardzo małym przebiegiem, ale 231 KM. zostawiliśmy tylko moją turbinę (na pewno sprawną). w sumie zrobiliśmy tak, jak nam powiedział człowiek, który nam ten silnik sprzedał i mówił, że musi chodzić, bo reszta jest taka sama. Ale niestety nie chodzi tak, jak trzeba. Nie ma mocy do 3500 obrotów, póżniej już jedzie normalnie. Podejrzewam, że jeszcze musimy przełożyć jakiś czujnik z naszego starego silnika, a może jednak wtryski też są inne, może ktoś już robił coś takiego i podpowie i zaoszczędzi mi tym trochę pracy i czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.