Witam. Wiem że temat skrzypiącej uszczelki w e90 był już wałkowany, lecz ostatnio przy naszej deszczowej pogodzie żadne smarowanie silikonami/glicerynami nie przynosi długotrwałego efektu. Dzisiaj postanowiłem zadzwonić do ASO zapytać się, czy mają jakiś patent na te piszczenie (no forum wyczytałem że podobno pomaga taśma teflonowa). Dostałem odpowiedź, że oni nie naklejają żadnych taśm, a przyczyną piszczenia jest poluzowanie się drzwi co skutkuje piszczeniem felernej uszczelki. Podobno drzwi można regulować w 2 płaszczyznach i zasugerował mi poszukanie w internecie jak samemu to wyregulować bo oni raczej nie prowadzą takich usług ( chociaż mają akcję "zima" przygotowywujące nasze BMW do zimy :) i w ramach tego mogą również wyregulować te drzwi). Ogólnie powiedzieli mi, żeby taką regulację przeprowadzać 2 razy w roku. Do ASO mam sporą odległość do pokonania i chciałbym spróbować samemu jakoś te drzwi bardziej do karesorii auta docisnąć i tu jest moje pytanie, czy ktoś może regulował u siebie drzwi ? Jak tak to byłbym wdzięczny za pomoc jak się za to zabrać, bo już te piszczenie powoli zaczyna człowieka doprowadzać do szału :) Pozdrawiam.