Skocz do zawartości

MarkBMW

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez MarkBMW

  1. A jakie napięcia powinny być na gniazdku od wtyczki czujnika wałka? Ja mam na jednym przewodzie minus (masa), na środkowym około 2,5 volta a na trzecim nic, sprawdzane na przekręconym zapłonie. Sprawdziłem również przewody do samej wtyczki do sterownika silnika wszystkie są ok. Czyżby sterownik siedział??
  2. Konretnie to mam teraz wstawione http://www.kolmot.com.pl/pl/p/Czujnik-walka-rozrzadu-BMW-3-E36-5-E34-E39-7-E38-Z3-Oryginal-HELLA-SIEMENS-6PU009121051-/2694
  3. A Hella to nie OEM??
  4. Jest jeszcze jedna opcja podpiąłem INPA i mam w oknie Analogwerte 3 pozycje Nockenwellenposition [Grad KW] i na ciepłym silniku na biegu jałowym pokazuje "83.89" przeglądałem youtube i te wartości u innych wynoszą około 22-26 jestem początkujący z programem INPA ale czy to jest kąt wałka ssącego i jest za duży przez co czujnik pokazuje opóźnienie czyli vanos uwalony?
  5. Tak więc problemów ciąg dalszy, auto podpięte pod kompa (INPA) pokazuje uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu, czujnik wymieniony najpierw na delphi (wiem że shit) było trokszę lepiej 2 dni teraz mam wsadzony orginał z Hella i po nagrzaniu silnika auto zaczyna przebierać, strzelać i nie ma mocy, na zimno jest ok (problemy zaczynają się po przejechaniu 15-20km) komputer dalej pokazuje błąd czujnika wałka a jak jest na ciepło problem z odpaleniem wywala jeszcze czujnik wału (też wymieniony). Dodam że błędu czujnika wałka nie da rady usunąć na odpalonym silniku (od razu pojawia się ponownie). Jakieś pomysły co robić dalej? Ręce mi opadają :( szukać po wiązce od czujnika wałka jakiś uszkodzeń? Tylko to przychodzi mi do głowy...
  6. Jako że nie odnalazłem działu powitalnego witam wszystkich tutaj ;) Moje BMW to E39 528i z 96/97 roku, około 450 tys km przebiegu, skrzynia automat steptronic. Przebieg jak patrząc na allegro może i dość bogaty ale mieszkam w Danii i tutaj takie przebiegi to norma...nie ma granicy 200tys km z niemcami :D BMw zakupiłem jakiś miesiąc temu, wszystko było oczywiście ok. W drugim tygodniu posiadania czasem zaczęło ciężej odpalać (trzeba było chwilę dłużej rozrusznikiem kręcić) a czasem dosłownie dotknąć kluczyka. Od paru dni jest coraz gorzej, trzeba długo kręcić żeby zagadało i wygląda to tak jakby chciało załapać ale nie do końca, trzeba parę razy próbować, czasami wali delikatnie w kolektor ssący, jak już odpali wszystko jest ok, nie kopci, nie falują obroty, nie przygasa podczas jazdy. Przeszukałem google i moje wnioski są takie: czujnik wału, separator oleju, regulator ciśnienia paliwa na listwie. Niestety nie podłączałem pod komputer, może w weekend będzie taka możliwość ale raczej ciężko...może ktoś podpowie jak sprawdzić co jest nie tak bez diagnostyki przez kompa, czy jest możliwość sprawdzenia czujnika wału miernikiem w jakiś sposób? Próbowałem odkręcać korek oleju na odpalonym silniku, zaczyna delikatnie nierówno chodzić ale bez tragedii. Sprawdzałem świece - przykopcone na czarno wszystkie tak samo...Największy problem jest taki że właśnie mieszkam chwilowo w Danii i zdobycie tutaj części to dość duzy problem (separator oleju to około 500zł i 2 tygodnie czekania) a chciałbym tym autkiem pojechać na święta do domu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.