Skocz do zawartości

SzymiKrz

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SzymiKrz

  1. Postaram się to zrobić w weekend. Dzięki jeszcze raz. Czy jest coś na co muszę zwrócić szczególną uwagę przy zdejmowaniu paska, czy też jest to kompletnie bezryzykowna i idiotoodporana czynność? Pytam, bo znam swoje możliwości ;-)
  2. Widzę, że dyskusja rozgorzała ;-) hahaha Wymieniłem na chwilę obecną napinacz łańcucha rozrządu (auto jeździło jeszcze na tym wadliwym). Auto odpala teraz ze znacznie większą kulturą i już tak nie grzechocze, choć do ideału moim zdaniem jeszcze daleko.
  3. Mechanik zbyt wiele nie powiedział heh Zauważyłem jednak, że nadal auto jeździ na starym zawodnym napinaczu łańcucha rozrządu. Postanowiłem zatem za sugestią piotrks86 wymienić napinacz w pierwszej kolejności. Niestety polecane prezez wielu FEBI BILSTEIN (21275) są właściwie niedostępne dla przeciętnego śmiertelnika :-) Czy są jeszcze jakieś zamienniki godne uwagi, czy raczej szukać oryginału?
  4. Dziękuję Wam za informacje. Wybaczcie, ale sam nie będę raczej niczego odłączał i zdejmował - najzwyczajniej nie mam wystarczającej wiedzy i umiejętności. W tygodniu podjadę do magika od BMW i pokażę auto. Zobaczymy co powie...
  5. Dzięki, w tym kierunku też się zastanawiam... VANOS... VALVETRONIC... Przepraszam, z góry jeśli wyrażam się kompletnie niefachowo - jestem laikiem i próbuję składać "do kupy" to, co gdzieś wyczytam. Skutek może być różny ;-)
  6. Dzień dobry Wszystkim, Niestety nie mogę/nie potrafię odnaleźć podobnego do poniższego tematu na forum, a i uncle googl'e nie za bardzo mi pomógł. Stąd mój post. Liczę na Waszą pomoc. Auto ma realny przebieg nieco ponad 122000 km. Niepokojące mnie objawy pracy silnika polegają na tym, że gdy silnik jest zimny odpala z niepokojącym grzechotaniem, które krótko po odpaleniu ustaje, jednak przy wolnym toczeniu się auta szarpie gdy przyspieszam z drugiego biegu z pierwszego brak takiego zjawiska (oczywiście nie piszę tu o ruszaniu z miejsca). Do tej pory jeździłem dieslami i może to normalne /?/ Drugą kwestią jest często dobiegający spod maski cykliczny (w bardzo równych odstępach czasu - około 1-2 sekundowych) i niezbyt głośny warkot (rzęrzenie), którego właściwie nie słychać przy włączonym radiu lub dmuchawie nawiewu. Czy te informacje pozwalają na ukierunkowanie na jakieś bardziej konkretne możliwe ustarki? Pytam, ponieważ na chwilę obecną nie podłączałem auta do komputera i nie weryfikowałem tym samym ewentualnych błędów. Z góry dziękuję za pomoc. Szerokości!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.