Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jako, że jest to mój pierwszy post, chciałbym przywitać się ze wszystkimi użytkownikami forumowej braci :) Na wstępie chciałbym napisać, że przeczytałem kilkanaście tematów dotyczących różnic pomiędzy zawieszeniem na gumie a poliuretanem. Żaden z tych wątków nie rozwiał moich wątpliwości w stu procentach. Sprawa wygląda następująco: Nadszedł czas, aby ogarnąć tylne zawieszenie mojego Compacta. Tuleje belki już mają dosyć i coś chciałbym z tym zrobić. Co do reszty, jestem świeżo po wymianie amortyzatorów tył + poduszki (Oryginał Sachs). Mechanik, który będzie zajmować się naprawą zawiasu, sugerował aby pójść w stronę poliuretanu. Biorąc pod uwagę, że jest to dosyć pracochłonna czynność chciałbym zrobić to raz a dobrze. Zdecydowałem się więc na kompleksową naprawę. Pytanie jest następujące: Czy poli rzeczywiście byłoby dobrym materiałem na zawias? Jeżeli chodzi o twardość, to nie planuje nic więcej jak oryginał (czyli coś w granicach 75 - 80 sha tak jak się orientowałem). Jeżeli poli to dobre rozwiązanie, to drugie pytanie czy tuleja dyfra tez powinna być na poli? Czytałem bardzo rozbieżne opinie na ten temat i sporo osób uważa, że powinno się ją zostawić na gumie. Link do zestaw, taki planowałbym zakupić: http://poliuretany.olkusz...ia-tylnego.html Bardzo bym prosił o wszystkie za i przeciw, ponieważ niebawem chciałbym ruszyć z pracami :) Pozdrawiam i z góry dziękuję za zainteresowanie, Mateusz.