Pojeździłem trochę z odpiętym przepływomierzem. Auto jedzie bardzo dobrze. Silnik pracuje równo, nie szarpie i nie gaśnie na wolnych obrotach. Czy działa lepiej/gorzej trudno powiedzieć, bo z podpiętym przepływomierzem było OK. Korekty długoterminowe stoją sztywno na 0% (ale pewnie inaczej być nie może skoro przepływka odłączona), a krótkoterminowe podczas jazdy wahają się od około -6% do 0%. Na wolnych obrotach są w okolicy -15%. Czy taka informacja potwierdza przypuszczenia o uszkodzonej przepływce? UPDATE: Trop z przepływką okazał się dobry. Miałem już zamawiać nową ale postanowiłem przemyć obecną środkiem do czyszczenia hamulców w spray'u. Po tym zabiegu korekty długoterminowe zaczęły spadać i po adaptacji stanęły w okolicy 0% :) Wartości przepływomierza przy mocnym przyspieszeniu (ponad 6000rpm na 3 biegu) wzrosły z 420 kg/h do 570 kg/h.