Skocz do zawartości

kapitanzbik

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem

Osiągnięcia kapitanzbik

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Wiec maly update jakby ktos miabyl podobne problemy. Jeden z wtryskow jest walniety. Mechanik zaproponowal wymiane jednego ale rekomenduje wymiane wszystkich. Wdzieczny bylbym za porade zwlaszcza,ze 6 uderzy po portfelu. Teraz,zeby jeszcze bardziej skomplikowac sytuacje, wlalem w poniedzialek liqui molly i chociaz bardzo sceptycznie podchodze do takich wynalazkow to musze przyznac,ze ten specyfik to petarda. Spalanie spadlo mi na trasie dom-praca z 10 l na 9 l, napewno jest poprawa no i problem z kontrolka zniknal. Moze po prostu pojechac jeszcze raz na diagnostyke? Chociaz z drugiej strony auto i tak bede trzymal przez kilka lat wiec z drugiej strony moze to byc odwlekanie nieuniknionego. Dziekuje za pomoc do tej pory
  2. Z tego co czytałem już zaczelem zawężać przyczyny do wtrysków. Dzieki, tam się narazie skoncentruje. Choć przeraża mnie moment kiedy się dowiem ile mnie to będzie kosztować...
  3. W domu w garazu I na nastepny dzien bez problemow. W pracy pod chmurka I przy temperaturze ponizej zera zapala sie kontrolka po 8 godzinach po pracy. Jesli by parallel akumulator nie mialbym wogole problemow z rozruchem? Zwłaszcza po wyłączeniu silnika po kilku minutach i ponownym rozruch?
  4. Dolewam już Vif additive, przejechałem już 4 tankowania i bez różnicy. Myśle o zmianie filtru węglowego.
  5. wlasnie, ze nie ma zadnych bledow. Jakby sie nic nie stalo
  6. Nie ma nikt żadnych sugestii? Dziękuje
  7. Witam Bylbym wdzieczny za jakakolwiek podpowiedz. Mam nastepujacy problem. Przy temperaturze ponizej zera I tylko ponizej zera, po odpaleniu silnika kilka sekund chodzi na 1100 obrotow, zaczynią spadać do około 900, nagle wzrasta do 1500 zapala się check engine spada do 700, silnik troszkę nierówno pochodzi, ustabilizuje się, 1-2 minuty wyłącze - włączę i bez problemów. Wskazywałoby to na wodę gdzieś.Podpinane pod komputer, bez błędów.Mechanik sugerował lewe paliwo ale zmieniłem stacje i jest to samo.Ojciec mówi,ze, może być filtr paliwa, ale on jest niewymienialny przecież.Przebieg 200 tys. Dziękuje bardzo z góry za jakiekolwiek sugestie.
  8. na aleternatorze stojan mial przebicia wiec i tak trzeba bylo to naprawic. Wlasnie wymienilem czujnik polozenia walu korbowego i mechanik powiedzial,ze ostatni raz uzyty byl najtanszy zamiennik. Teraz zamieniony na OEMowy i wyglada,ze naprawione. Mialem falowanie obrotow przy rozruchu przy 600 sie dlawil i wskakiwal na 800, wczesniej to zignorowalem, teraz trzyma mi rowno na 600. 3 starty ani razu nie zgasl narazie. Wyglada lepiej
  9. jednak nie alternator, dzisiaj znowu rano stanal. Pol roku temu jak byl czujnik polozenia walu byly inne objawy, zatrzymywal sie tylko jak sie rozgrzal. Mozliwe zeby teraz bylo inaczej? Mam tez blad Vanosa, mozliwe zeby cos tam siedzialo?
  10. dziekuje bardzo za podpowiedzi. Mechanik powiedzial,ze odda alternator do sprawdzenia, wiec mam nadzieje,ze jesli to jest problem ze stojanem to zostanie to zdiagnozowane poprawnie. Powiedzialem,ze w przypadku jakichkolwiek watpliwosci alternator odrazu do wymiany. Wczoraj 2 razy stalem i dzisiaj rano na luzie zostawilem 5 min i padl, wyglada na to,ze dzieje sie to coraz czesciej i zdecydowanie zawsze jak silnik jest zimny, padnie raz, odpalasz a potem robisz 100 km + bez problemu. Dziekuje bardzo, mam nadzieje,ze to bedzie stojan
  11. mozliwe zeby czujnik walu korbowego zepsul sie 2 razy w ciagu 6 miesiecy? poprzedni raz jak mialem problem tez mrygala kontrolka ladowania, ale jak mrygnela to silnik padal, zawsze, teraz podczas jazdy szarpnie ale jedzie dalej Myslalem o alternatorze i szczotkach ale wykluczam bo mysle ze to by bylo bardziej losowe a nie tylko w pierwszych 5 min. dziekuje za opowiedz
  12. witam Poprosilbym o jakakolwiek pomoc odnosnie ponizszego problemu: losowo zapala sie kontrolka ladowania akumulatora, zawsze dzieje sie to w pierwszych 5 min po opaleniu silnika i tylko jesli auto postoji 8+ godzin. Czyli jak jak do pracy albo wracam z pracy. Jesli jade jest szarpniecie na 1 sek mrygnie ladowanie i auto jedzie dalej. W czwartek zostawilem go przed domem na luzi i po 2 min zgasl zupelnie. Zdarza sie losowo, w weekend bez problemu, w poniedzialek rano mrygnelo a potem zrobilem 800 km bez problemu. Zostaly wymienione: pol roku temu czujnik polozenia walu korbowego (objawy byly ze gasl jak sie nagrzal to gasl podczas jazdy i 30 min stal czyli objawy inne ale znowu mysle o wymianie w piatek byly wymieniane czujniki faz rozrzadu, nie pomoglo w czartek bede mial wymieniany wal napedowy, inna historia ale czy moze to byc jakos polaczone? bylbym wdzieczny za jakiekolwiek sugestie. z gory dziekuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.