Panowie ja na prawdę miałem BMW przez 4 lata i wiem jaka jest jakość tych aut. Denerwuje mnie tylko to,że co nie znajdę samochód to silniki czyli najważniejsza rzecz mają takie opinie. Chcę benzynę może być duża pojemność i co pozostaje? MB 5.0 i Audi 4.2 - ale tylko MPI czyli do liftu. Wszystkie dosłownie wszystkie są opisywane jako wadliwe, BMW - N52 sami piszecie, M54 olej itd, Mercedesy V6 łańcuchy i cała masa rzeczy, 1,8 kompresor fajny ale do CLK i C klasy. Audi no jaki ? chyba tylko stary 1.8 turbo ale to tylko A4 B7 chyba i może znajdę A6. A jest jeszcze stary 2.4 ale też bierze olej. Porażka. Co jeszcze Lexus? Fatalnie z częściami IS - ciasny, GS 3.0 tez ma problemy a 4.2 zajechane. No przecież nie VW! Bo tam tylko 3.0tdi i sławetne łańcuchy rozrządu. Jaguar? Japończyki? Na młodego Accorda mnie nie stać a starsze to tylko 2.4. No fajnie ale to puszka. To co Insignia 2.0 turbo czy Laguna też 2.0 turbo? Co wybieracie?