Witam, Kilka miesięcy temu miałem pierwszy objaw nieregularnego mulenia mojej E46 320d 150km 2002r. Objawy: podczas normalnej jazdy (w większości w trasie) pojawiają się znaczne spadki mocy - do 3 tyś. obrotów, niezależnie od prędkości i biegu (chociaż najczęściej zdarza się to na 4 i 5tce). Chodzi o to, że podczas normalnej jazdy np. przy zmianie z 4ki na 5tke nagle zaczyna mi go mulić, traci moc, tzn. gdy dodaje gazu nawet do dechy, strasznie powoli go wkręca na obroty, dopiero jak dojdzie do 3tyś nagle dostaje strzała odmula go i ciągnie normalnie. Tak jak pisałem wyżej już wcześniej czyli kilka miesięcy temu miałem te objawy, jednak po zmianie zaworku sterowania ciśnieniem turbiny (na używkę) objaw ten znikł na około 10tyś. kilometrów. Od nie dawna znów mam ten objaw, nauczony poprzednim doświadczeniem wymieniełem zawór na nowy (Pierburg), jednak problem nie znikł i dalej co jakiś czas go tak zamula podczas jazdy. Tak na prawdę nie ma reguły kiedy go to złapie, czasem przejadę 100km i nic, a czasem na odcinku 150km zdarzy mi się to kilka razy. Dodatkowo była wymieniona przepływka, sprawdzone były wężyki od powietrza, zaślepiony egr, sprawdzona geometria turbiny, sprawdzenie luzu na wirniku. czy ktoś ma pomysł co to może być? dzięki z góry i pozdrawiam.