Marek_G

Samochodzik po diagnostyce i... nie stwierdzono żadnych błędów z silnikiem itp :? ., natomiast wystąpił błąd imobilajzera (nie wiem czy tak to się dokładnie pisze, ale wiadomo co chodzi :wink: ), ciśnienie w normie, pompa ok, turbo też. Mechanik powiedział, że mam zmienić kluczyk na inny i zobaczyć efekt, wymienić powoli aku bo też już nie daje tego prądu co powinien ( z tym można jeszcze poczekać), jeśli problem będzie się powtarzał to sprawdzić rozrusznik. (bo gdy jest rozgrzany to zużywa zbyt wiele prądu). Dodatkowo wykrył że łącznik EGR z rurą od turbo jest nie szczelny (ta wygięta rurka z elastyczną częścią tłumiącą drgania) to powód odczucia zmniejszenia mocy przy ok 1800-2000 obrotów silnika. Jeżdżę 3 dni na innym kluczyku i podładowanym aku i niestety nadal ciężko odpala gdy postoi około 30-60min..ale za każdym razem odpala. Niestety nie jestem pewien czy to tylko przez kluczyk.. :shock:

Myślę że jutro pojadę do sprawdzenia. Myślałem, że to ma związek ze sterownikiem podgrzewania świec, no ale to byłoby zbyt pięknie.. Dodam że jak autko zgaszę i po zakupach w sklepiku około 10min go odpalam to pali, ale już musi zakręcić o 2-3 sekundy dłużej niż normalnie rano gdy jest zimny.

Witam, mam problem z moim staruszkiem E46 2,0d 136km.. Problem z odpalaniem, rano przy temperaturze 0' i mniej (nawet -18) grzeje świece około 5-6 sekund i pali, ale problem jest wtedy gdy dojadę do pracy, gaszę i za około 30min chcę go odpalić to kręci długo i odpala, albo już nie.. bo bez sensu go męczyć... :/ (przy rozgrzanym silniku kontrolka grzania świec prawie natychmiast gaśnie) nie pomaga nawet kilkukrotna próba podgrzania świec.. Po jakichś 4-5h autko odpala bez problemu. Dziś "niestety" temperatura wzrosła w dzień do 4-5 stopni i już autko po pracy nie odpaliła (kontrolka grzania świec od razu gasła) Czy ktoś miał taki problem i co może być tego przyczyną?? Dodam, że świeczki zostały wymienione w grudniu i autko działało bez problemu. (nie znalazłem na forum takiego przypadku)