oleksitek

Akumulator sprawdzałem miernikiem i jest po tym ostatnim ładowaniu cały czas wgranicach 12,56v. Jeżdżę i cały czas gaśnie - częściej albo rzadziej, ale gaśnie, więc jak gdzieś jadę to z laptopem bo jak znowu wyrzuci błąd pompy to będę mieć szanse na dalszą jazdę :-) Też mi to na elektrykę/elektronikę wyglądało, bo za dużo "szczęścia" miałbym z tymi wszystkimi błędami/usterkami na raz....

Mój obecny problem zaczął się od tego, że któregoś dnia wyskoczył błąd Elektrycznej blokady kierownicy (kierownica była zablokowana). Błąd ten po 3 dniach zniknął, ale w jego miejsce pojawiły się 4 nowe - Błąd pompy paliwowej, błąd Start Assistant, błąd DBC i DCS - samochód kręcił ale nie odpalał. Po kilkunastu próbach uruchomienia silnika akumulator padł, więc go wyjąłem i naładowałem. Po włożeniu akumulatora błędy zniknęły i auto odpaliło za pierwszym razem. Obecnie silnik gaśnie na wolnych obrotach (zupełnie) i w czasie jazdy (gaśnie i sam się uruchamia). Po kilku dniach auto zgasło i wyskoczyły te same 4 błędy co wcześniej (pompa, start, DBC, DCS) i auto nie chciało się uruchomić. Po skasowaniu błędów INPĄ, samochód uruchomiłem ale wciąż gaśnie... W samochodzię 'No faults', brak żółtego silnika na desce, w Inpie też nic nie pokazuje... Czy ktoś miał coś podobnego za swoim BMW? Czy ktoś ma pomysł co to może być?