joszi

więc pisze dla wszystkich.... co konkretnie sie stało z tym silnikiem. na trzecim cylindrze jest wtryskiwacz z iglicą. a właśnie w trzecim cylindrze dokładniej na korbie doszło do uszkodzenia panewki. dwóch(wcale ich nie było) wiec tłok pod wpływem GMP i ciśnienia rozprzeżał mieszankę w cylindrze i dochodziło do oszukiwania pompy wtryskowej.(cofał się o ok5mm). klient kupił ta bmw za granicą. zrobił nią mało km. i teraz szuka silnika,ponieważ po rozebraniu okazało się,że dodatkowo na czwartym cylindrze jest nieoryginalny tłok, blok był przegrzany i spawany w okolicach czwartego cylindra, inne tłoki były ostęplowane. po przeliczeniu kosztów innego sprawnego wału, roboty,itd klient postanowił poszukać sprawnego silnika. tymbardziej ,że nie było pewności że łoże wału zachowało po strzale swoje ustawienia fabryczne. zdjęcia wkrótce.

głowica jest sprawdzona i splanowana przez zakład szlifierski. ten problem też odpada. zawór który nie dolegal do przylgni został przeszlifowany i dotarty a gniazdo zaworowe przefrezowane.

Więc tak... prowadzę warsztat samochodowym i mam w firmie zgryza. dotyczy on BMW E36 z silnikiem 1,8tds. Klient niedawno zakupił auto w niemczech.zrobił nim ok 1000km. jechał autostrada i z rury zakopcił mi na biało.odczekał chwilkę i z wielkim trudem uruchomił go ponownie.z takimi samymi efektami. przyciągnęli go na sznurku. wysłałem gościa do pompiarza. u niego została spr elektryka i pompa wtryskowa. podejżewam,że gosć spr to tak jak my przez odkręcenie na wtryskach nakrętek i spr podawania paliwa na wtryski.jest ok. w momencie uruchamiania zachowywał się tak jakby chciał odpalić ale nie zaskakiwał na wszystkie garki. postanowiliśmy spr rozrząd i ściągneliśmy głowicę.nie był dokonany pomiar spreżania. okazało się,ze 4tłok był wcześniej wymieniony a reszta była ostęplowana. czyli dostał strzała.na trzecim cylindrze gdzie stwierdziliśmy przepuszczajacy zawór ssący był nalot na tłoku coś jak olej. reszta była ok.(na trzecim tłoku jest wtrysk z elektroniką).pojechałem z wymontowanymi wtrysklami do innego pompiarza. na maszynce spr czy nie leją. jest ok. uszczelka pod głowicą nie wykazywała najmniejszych nadpalen i jakichkolwiek nieszczelności. podejżewamy że doszło do przestawienia faz rozrzadu. ściągneliśmy dolne koło. nie doszło do ścięcia klina. jeszcze nie ściagneliśmy koła od pompy. ale wydaje nam sie,ze tam też klin jest ok. standrt czyli:planowanie głowicy, nowe śruby.... zaczynamy to składać w poniedziałek.ale mam pewien niepokój,że objawy będą takie same. wiec pytanie.... co dalej?? proszę o kontakt telefoniczny..... dziękuję. robert 607897762 ps. przejżałem większość materiałów na forum i nie znalazłem informacji na ten temat.