Skocz do zawartości

adkor21

Zarejestrowani
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez adkor21

  1. Na samochodzie dobrze by było żeby ktoś wsiadł i wcisnąl sprzęgło. Następnie kawałkiem kabla łączysz bolec grubego przewodu, z tym cienkim obok. Na wyjetym rozruszniku podpinasz - do obudowy rozrusznika. + do grubego bolca i kawałkiem kabelka łączysz do cienkiego bolca i zaczyna kręcić. W zależności czy masz 1 czy 2 cienkie bolce jeden wysuwa bendiks a drugi wysowa i kręci. Lepiej wyjąć i ocenić tulejki i głośność jego pracy. Można ocenić szczotki. Rozrusznik to prosta budowa mam jakiś jeden stary niesprawny mogę Ci nagrać filmik po weekendzie na co zwrócić uwagę.

    Byłoby super gdybyś wysłał zdjecia, w którym miejscu podpiąc na króko i ogólnie jak naprawić jakbym sie już tego podjął, a co w przypadku automatu?

  2. podpiąłem drugi akumulator, też te same objawy, jakby jakieś zabezpieczenie odcinało, kręci jedynie wtedy gdy podłącze kable rozruchowe i to max 2 razy i odcina, może to wina immo? może by zaprogramować kluczy? a może wina instalacji, może gdzieś po drodze jest zerwany lub zalany? może ktoś powiedzieć gdzie dokładnie idzie ta instalacja, a może jest jakiś sposób by odpalić na krótko, aby tylko dojechać do mechanika

     

    PS.

    Dalej nie chce mi sie wierzyć by bez żadnych objawów w ciągu 11h zepsuł sie rozrusznik, mimo ze kręci z kablami rozruchowymi

    jak podpiąć rozrusznik na krótko?

  3. dzięki Panowie za wszelką pomoc, sprawdziłem napięcie na akumulatorze było 11,8 V, mam drugi akumulator, który wskazywał 12,4 V, podładuje go i podłącze może to coś pomoże, a jak nie to sprawdze czy coś mi nie pobiera prądu, a jęśli coś pobiera w jaki sposób mogę sprawdzić które to urządzenie? odłączając po kolei bezpieczniki w fazie uśpienia?
  4. witam

    Jak powyżej w temacie posiadam BMW e60 530d 2003 rok i wczorajszego dnia bez żadnych oznak i dolegliwości nie mogłem odpalić samochodu. Cała elektryka, otwieranie samochodu z kluczyka itd działa bezproblemowo. Przy przekręcaniu stacyjki w pozycji zapłonu wydobywa się jedynie cykanie, podejrzewam, że z rozrusznika. Samochód stał około 16h. Rozrusznik ani drgnął, byłem pewny, że akumulator ma za małą moc, więc próbowałem odpalić kablami rozruchowymi. Po chwili ładowania zakręcił raz, po dłuższym 2 razy. Sprawdziłem bezpieczniki w schowku nr 7 i 15 niby odpowiedzialne za rozrusznik, wydają się być w porządku.

    Czy może ktoś pomóc w zdiagnozowaniu problemu?

    Za słaby i do wyrzucenia akumulator?

    Zaciął się rozrusznik? Nap.....lać w niego?

    Może inne pomysły?

    Powiem, że czasami mam dość tego samochodu, zawsze coś bez żadnego ostrzeżenia. Mam czasami ochote wziąć butelke z benzyną, oblać samochód i podpalić :cry: :cry: :cry: :cry:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.