Cześć wszystkim, wraz z sytymi mrozami pojawił się u mnie problem, mianowicie auto nie reaguje na gaz tak żwawo jak kiedyś. Samochód wkręca się powoli na 2k obrotów, po czym następuje chwila spowolnienia koło 1-2s i dopiero obroty dalej rosną co skutkuje opóźnionym przyśpieszeniem. Dodam, że zdarzyło się już 2 razy na postoju na zimnym silniku, że po odpaleniu gaz w ogóle nie działał, auto stało na wolnych obrotach i dopiero ponowne odpalenie poskutkowało. Dzisiaj miałem kolejną nieciekawą sytuacje, otóż potrzebowałem szybko przyśpieszyć, w pewnym momencie gaz na chwilę przestał działać, pokazała się choinka (DDE, i te dwie kontrolki jak się wyłączy trakcję) po czym zaczął działać normalnie. Czy kiedyś ktoś z Was się z tym spotkał, co mogło się popsuć, co odpowiada za sterowanie tym układem, wiem że 2.0d po lifcie nie ma standardowej przepustnicy. Wiem również, że mogę podpiąć auto pod kompa i mieć jakąś diagnozę, ale obecnie nie mam takiej możliwości, najszybciej za kilka dni. Dlatego proszę o wstępne nakierowanie mnie na źródło problemu.
