No ja też jestem niemal pewny, że blok mi padł. Chłodniczkę sam sprawdziłem i jest szczelna - zresztą ten test to i tak objaw zdesperowania, bo od razu byłem pewny, że to nic nie da. Teraz już bierze litr płynu na bak paliwa, więc za chwilę będzie pozamiatane. Najgorsze w tym jest to, że auto jeździ bez żadnego problemu. Odpala bez zająknięcia, nie kopci, nie ma nigdzie śladu płynu :evil: Dla mnie to po prostu wstyd dla BMW, że blok pada i to przy takich żałośnie małych przebiegach :duh: Normalnie gorzej jak w jakiejś Ładzie. Z fana marki znienawidziłem ten szmelc z Bawarii w ciągu miesiąca. Szkoda, że na forum ten temat jest przyćmiony przez problemy z rozrządem, które są całkiem rozdmuchane w porównaniu do tych awarii bloku. Zwłaszcza, że test CO2, który daje jednoznaczną odpowiedź, że jest po silniku kosztuje 10zł... Teraz zastanawiam się, czy szukać kompletnego silnika, czy jednak sam blok i remontować obecny.