Witam wszystkich forumowiczów, mam następujący problem i jeżeli to możliwe prosiłbym o jakąś podpowiedź. Mam e92 325i z silnikiem n52 i od pewnego czasu pojawiły się bujania autem na jałowym biegu po lekkim rozgrzaniu silnika + chwilowy brak mocy przy ok 2,5tys,obr ( na zimnym auto chodzi normalnie - nie buja nie dławi się) po przejechaniu 2-3km w mieście zaczyna się następujący objaw: Auto ma 600obr i spadają do 550 przy czym towarzyszy przy tym objaw bujania kastą i stuku jakby odłączało cylinder. Na kompie pokazało wypadanie zapłonu 2 i 3 wiec wymienione zostało: -świece -cewki - kompresja wzorowa ( 15,5 do 16,5) - przeczyszczone wtryski Co dziwne po wymianie świec, cewek i przeczyszczeniu wtrysków podjechaniu na kompa błędów brak i chodził normalnie przez 2 dni a później nadal to samo...Ciekawe jest też to, że objaw nie występuje cyklicznie np potrafi na 1 światłach bujać a na 3 następnych już nie i tak w kółko... Check się nie zapala...Co robić panowie???