Skocz do zawartości

zpiasku

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zpiasku

  1. Panowie a jak z żywotnością tego silnika ? Czy 300k to juz niepokojąca granica ?
  2. Witam ciekawe jak to w moim przypadku czy to będzie ta pompa ? Natomiast u mnie wyglada to tak e46 2002r 320d (150pk) w Lato żaden problem z odpaleniem przychodzą zimne dni i lipa musze grzać świece z 2min a czasami dluzej ostatnio wymieniłem sterownik świec główny przekaźnik jedna pompę paliwa oraz świece i to samo....
  3. Zrobiłem dziś 1,5 kilasa i temp już podchodziła pod 90 jak nigdy czuje zapowietrzony układ:-/ może i pompa
  4. Po wieczornej przejażdżce zaobserwowałem: -stan płynu jest ok (wyciek wykluczam ) -dotykając przewodu chłodzącego ręką temp. w normie nic nie parzy -auto nie grzeje w środku ciągle leci zimno -wskazówka temp. silnika raz jadę jest ok przyspieszę do 80-100 wzrasta zwolnię maleje potem jest lekko ponad normę przyspieszę maleje ogólnie mówiąc głupieje... -na postoju temp. w normie
  5. Możesz mi przybliżyć o co chodzi z tymi testami ? Teraz jechałem do znajomego około 10km silnik był jeszcze ciepły włączyłem temp na full 32 stopni cały czas zimne powietrze dopiero jak dojechałem do niego coś ciepłego zalecało ale bez szału możliwe ze to termostat się blokuje...hmm OK mniej więcej wiem o co chodzi z tymi testami jutro zrobie :)
  6. Witam miałem dziś taka przypadłość mianowicie jechałem do znajomego 15km autostrada dość żwawo muzyka na full po 40min wracałem tą samą trasą muzyka głośno prędkość tez niczego sobie temperatura była w normie.Po 2km wskazówka od temperatury zaczęła mi wzrastać w pewnym momencie wyskoczyła kontrolka od akumulatora.Moja reakcja zwolniłem zrzuciłem z 5 na 4 bieg (prędkość 80-100km/h) wskazówka zaczęła spadać kontrolka aku. od razu zgasła zapaliła się tylko chwilowo ,uciszyłem muzykę podkręciłem temp w aucie włączyłem nawiew na szybę nie odczułem bijącego ciepła lecz temp. zaczęła spadać znów zmieniłem bieg na 5 przyspieszyłem to samo wskazówka w gore zwolniłem jechałem wolniej temp się ustabilizowała zjechałem z autostrady jechałem normalna prędkością wszystko w normie stanąłem na światłach wszystko w normie pojechałem zatankować auto zostawiłem na chodzie wszystko w normie na razie nic się nie dzieje czy ktoś możne mi powiedzieć co mogło spowodować ten chwilowy nagły wzrost temp i te mrugniecie kontrolki akumulatora ? Za tydzień jadę w trasę 1000km trochę się obawiam od czego zacząć ? Szukałem podobnego tematu ale na nic nie trafiłem proszę o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.