cześć mam pytanie odnośnie wlotów powietrza w e60 po lift sedan. Miałem niestety ostatnio małą kolizję i połamał mi się przedni zderzak. Stwierdziłem że jak mam wymieniać to wstawię sobie m-pakiet na przód.... Wszystko układało się prawie po mojej myśli... Odebrałem samochód, przyjechałem do domu i okazało się że nie było wstawionych wlotów powietrza do chłodzenia tarcz.. Kupiłem więc sobie te wloty oddzielnie i chciałem je zamontować - kupiłem takie - do m-pakietu oryginalne: http://www.getem.pl/zdjecia/4664.jpg według kształtu powinny pasować w zderzak co się zgadza - Ale niestety zostały tam wloty które są fabryczne, pomyślałem że nie ma problemu, wymontuje stare i wstawię nowe, ale... Jak widać na zdjęciach te wloty które mam oryginalnie są zaślepiane, i tam są małe siłowniki, które zamykają te wloty lub otwierają (nie mam pojęcia kiedy się otwierają/zamykają bo wątpię żebym miał mierzoną temperaturę tarcz) Wygląda to tak - na wyłączonym silniku: Jak włączę silnik, wlot na tarcze od razu się zamyka: a tak wygląda mechanizm który to robi: Moje pytania są takie: Jeżeli montowaliście m-pakiet co zrobiliście z wlotami powietrza ? Czy też u Was były takie zaślepiane wloty, które się otwierają lub zamykają ? Wymontować to zupełnie i wstawić te przelotowe od m-pakietu nie zaślepiane ? Z drugiej strony szkoda wyrzucać taki mechanizm, bo skoro jest to pewnie jest po coś ;) Na pewno coś z tym muszę zrobić bo są dziury więc śnieg, błoto i inne zanieczyszczenia wlatują mi tamtędy pod silnik, a od dołu jest przecież osłona na której wszystko zostaje. dzięki za pomoc ;) pozdrawiam.