hej, Uszkodziłem auto służbowe, które wykorzystywać mogę również do celów prywatnych. W wyniku uszkodzenia powstała dziura (ok 5-7 cm) w tylnym błotniku auta. Auta posiada AC. Dzura niemal nie rzuca się w oczy, ponieważ znajduje się w dolnej części błotnika. POwstała w wyniku uderzenia w łyżkę stojącej z tyłu koparki. Wystarczyło, żeby przebić plastik :/ Pytania mam dwa: - dotyczące trybu zgłoszenia szkody. Nigdy nie miałem z tym do czynienia. Pownienem od razu zwrócić się do ubezpieczyciela? - jaki może być koszt naprawy? W grę przy takiej szkodzie wchodzi wymiana błotnika czy "załątanie dziury" i malowanie? Macie z tym jakieś doświadczenia? Może mógłbym sam zlecić naprawę? (auto serwisowane) Proszę o radę. Chcę temat uregulować szybko i zgłosić sprawę pracodawcy :( pozdrawiam serdecznie,