Witam, Niedawno założyłem lpg i niestety, ale coś jest nie tak od tego momentu (na benzynie wszystko ok). Po założeniu gazu występuje po pierwsze problem z wypadaniem zapłonu, czasami kilka cylindrów, czasami jeden, ale ogólnie zawsze powtarza się cylinder nr 1. Do tego były błędy sondy lambda 227 228, ale po ustawieniu jeszcze raz map podczas jazdy błędy nie wróciły jak na razie. Wypadanie zapłonu występuje najczęściej w momencie, gdy mocno przeciągnę auto tak do 4-5tys obrotów, ale zdarzyło się też np. w momencie przełączenia na gaz. Do tego na postoju telepie strasznie silnikiem, choć obroty ładnie stoją, nie falują. Oczywiście świece zmienione przed montażem wpierw na Brisk, potem na NGK. Bez efektu. Cewka z 1 cylindra zmieniona na 4 i od tej pory check się nie zapalił, żadnych błędów (chociaż przejechałem na razie tylko 20km od tego momentu), ale i tak po wejściu w INPE i zakładkę rough dziwnie to wygląda... PB na postoju. Silnik pracuje ładnie, na różnych cylindrach zmieniają się wartości (w okolicy 0.2-0.5). http://iv.pl/images/42778865316803076612.jpg LPG na postoju. Silnik telepie, tylko 1 cylinder cały czas ma tak wysoką wartość z wykrzyknikiem (zwykle koło 2, ale zdarza się nawet 6!), reszta to praktycznie cały czas zera. http://iv.pl/images/99562655163894600904.jpg Sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć? Jak interpretować to że tylko 1 cylinder jest obciążony na postoju na lpg i że jest przy nim wykrzyknik?