Skocz do zawartości

Wroniasty

Zarejestrowani
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wroniasty

  1. No więc poprzykładałem rękę gdzie się da, przejrzałem wszystkie wtyczki w komorze silnika, wszystkie bezpieczniki, przekaźniki - każdą wtyczkę psikłem WDekiem - dalej to samo... Przy kolektorze dolotowych (od przodu samochodu są dwie wtyczki) jedna bodajże do termostatu i druga obok - te dwie również zdjąłem, psikłem WDekiem i założyłem spowrotem - czy któraś z nich to ten tajemniczy czujnik temperatury cieczy? Również dwie wtyczki są po prawej stronie kolektora dolotowego (patrząc od przodu auta, jakoby pod kolektorem dolotowym) je też zdjąłem i psikłem WDekiem. Odnoszę wrażenie, że problem powstał po wymyciu Beemki pod maską - tak sobie uświadomiłem, że przed myciem tego nie było, a potem pierwszy dzień po myciu nie zauważyłem problemu, bo ani razu nie odpalałem jej na ciepłym silniku. Ktoś ma może jakiś pomysł? Ktoś mógłby podrzucić jakąś fotkę miejsca umieszczenia tego czujnika? Albo mógłby mi szczegółowo opisać gdzie on się znajduje i jak zdiagnozować, czy jest sprawny/ewentualnie jak go wymienić?
  2. Czy mógłbyś (albo ktoś inny mógłby) zrobić mi fotkę położenia tego czujnika temperatury cieczy chłodzącej pod maską? Byłbym wdzięczny - byłoby mi łatwiej zlokalizować ten czujnik. Pozdroxy
  3. 1) Wskaźnik paliwa pokazuje co chce... tzn zazwyczaj okolice 40 litrów, ale zdarza mu się spaść do zera, albo skoczyć do maksa. Czasem też w zależności od obrotów się porusza jak voltomierz (wyższe obroty - wyższe wskazanie paliwa, niższe - niższe). To jest strasznie wkurzające, bo nie wiem ile mam paliwa w baku i czy auto zaraz nie stanie. Co z tym zrobić? Czy da się to jakoś naprawić, a jeżeli tak to jak? 2) Silnik gdy jest zimny zapala i pracuje super, natomiast jeżeli jest ciepły to ma duże problemy (pojawiło się to wczoraj - Beemkę mam od tygodnia) ma ochotę przygasnąć, dusi się pod pełnym gazem, ale inaczej gaśnie, potem po jakichś 100 - 200 metrach, lub kilkunastu przygazówkach na postoju nagle problem znika i wszystko wraca do normy. Problem identyczny jak ten opisany w tym temacie -> http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=40848&start=0 Dodam, że przed dwoma godzinami na wszelki wypadek zrobiłem reset kompa (zgodnie z instrukcją znalezioną na tym forum) i nie pomógł on. Sprawdziłbym/wymienił ten czujnik temperatury cieczy chłodzącej - czy ktoś mógłby mi napisać jak to zrobić i gdzie on się znajduje? P.S. - Dodam, że użyłem szukajki - ale ciężko było mi znaleźć konkrety tzn (gdzie jest czujnik/jak go sprawdzić), a wątku o takiej przypadłości wskaźnika poziomu paliwa jak u mnie - wogóle nie znalazłem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.