Witam wszystkich Dzisiaj odebrałem auto od mechanika. Był delikatny wyciek z pod misy olejowej i wymieniana uszczelka pokrywy zaworów Podobno do wymienienia uszczelki pod misą było opuszczane zawieszenie jeżeli dobrze zrozumiałem mechanika. Po odebraniu auta zostałem poinformowany, że muszę sobie ustawić zbieżność więc okej wyjechałem z warsztatu i faktycznie zbieżność jest do ustawienia ale zaciekawiło mnie, że przy skręcaniu są niepokojące piski wydaje się, że tak jakby z kierownicy. Czy może to być spowodowane tym, że zbieżność nie jest ustawiona?? Przed oddaniem auta nic takiego nie miało miejsca