Szmout

Sam w zaszadzie nie wiem co to znaczy dość. Nie jechałem F30 więc nie wiem. Ogólnie f30 wydaje się autem idealnym gdyby nie to wyciszenie. Tyle tylko, ze nie wiem czy to mit czy faktycznie jest tak głośno. Jak wypada to w porównaniu do np. Mercedesa C klasy czy Audi A4?

No powiedzmy, ze do 170 mogę dać za nowy. Ale teraz patrzę: za +- 150-160 mogę mieć 4. Pytanie jak wygląda sprawa komfortu i wyciszenia w 4 względem 3? I czy warto dopłacić?

Witajcie! Zastanawiam się nad zmianą auta. Na ten cel chcę przeznaczyć około 150tyś., przy super okazji lub pewnym modelu mógłbym dołożyć do 170tys., ale wolałbym prawdę mówiąc nie dokładać, a jak znajdzie się coś taniej to owszem - jestem jak najbardziej za :) Co musi mieć auto? - benzyna (robię max 30tys w roku, więc diesel chyba zbędny) - automat - fajny silnik, tak aby nie było z nim problemu oraz, abym odczuł jego moc i nie mulił :) Z pazurem :) - 4x4 (choć tu nie mam takiego ciśnienia) - dość komfortowy i dobrze wyciszony I teraz sobie pomyślałem, że najchętniej wybrałbym BMW f30. Bardzo podoba mi się to auto, choć mam pewne wąpliwości względem: - jakości wykonania - wyciszenia (to dla mnie bardzo ważne) - dobrego audio I tu jest właśnie pies pogrzebany, bo gdyby nie te elementy, to F30 byłoby dla mnie idealnym autem. A może to wszystko przesada, i tak naprawdę z tym wyciszeniem i audio nie ma takiej tragedii, co? Jak wygląda kwestia porówniania z taką powiedzmy audi a4 bądz mercedesem klasy C? Jest też opcja BMW 4, które szczerze mówiąc podoba mi się jeszcze bardziej, no ale tu koszty dużo większe i nie wiem czy jest taka różnica w wyciszeniu i audio? Ktoś może ocenić, kto jechał zarówno jednym jak i drugim autem? Mogę też pomyśleć o używanej (nie wiem 1-2 letniej) F10, tylko znów nie wiem czy tam wielki samochód jest mi potrzebny. Szukamy auta dla młodej pary, być może w przyszłości z dzieckiem, no ale z tym to mamy jeszcze czas :) No chyba, że jeszcze coś innego i inny model. Jestem otwarty na każdą propozycję :) Pozdrawiam i proszę o pomoc :)