Panowie, no nie wierzę, że nikt nie rozbierał własnymi rękami zawieszenia, zawsze jeździcie do warsztatu? No chyba, że coś jest nie jasno napisane... to też napiszcie, sprecyzuję. BTW. Prosiłem mechaników, którzy ustawiali zbieżność, by dokręcili dolne wahacze (bo nie miałem w swoim zestawie oczkowej 18, a do warsztatu 500m) ale im się coś pomyliło... i nie dokręcili, właściwie dokręcili tylko z jednej strony i wracając z Gdańska do Szczecina, na autostradzie postanowiłem sobie potestować bądź co bądź świeży nabytek i jadąc z solidną prędkością przy nagłej konieczności hamowania, auto w ciągu 2-3 sekund zmieniało pas... możecie sobie wyobrazić moją minę, przy okazji prawe koło wpadało w wibracje, jak przy krzywej tarczy. Kolejnego dnia pojechałem na SKP, na szarpaki i wyszło, że ta tuleja jest niedokręcona ( po dokręceniu problem z wibracjami zniknął, tylko mam teraz kierownicę przekrzywioną )więc, teraz jestem już prawie pewien, że albo coś z moim autem jest nie tak, albo na tulei dolnego wahacza można regulować pochylenie koła. Co myślicie na ten temat?