Więc tak. Byłem na odczyt i skasowanie błędów w BMW. Jako, że chodziło o same odczyty, mechanicy nie byli zbyt rozmowni z racji tego, że nie było to poszukiwanie problemu od strony technicznej. Bąkał coś, o katalizatorze, że może być zapchany, ale to muszą sprawdzić dokładnie. Chyba podzielam ich opinię. Przebieg już ma swój. Z histori wiem, że niedawno były wymieniane uszczelniacze zaworów. Wnioskuję, że piła trochę oleju więc pewnie jakość spalin nie była zbyt ciekawa i dużo tego tam się osadziło. Mimo tego, że sprawdzam olej codziennie i jest ok, to zapewne wcześniejsze pobieranie oleju mogło doprowadzić do zapchania katalizatora. Coś w ten deseń?