Witam wszystkich Mam taki problem przy 2 litrowym silniku na alu bloku Otóż przed wymianą termostatu grzała sie, po wymianie wskazówka dochodzi do pionu, ciecz przechodzi przez chłodnice i jest ok ale do czasu, tzn jak np jade w trase to po 7 km wskazówka wychyla sie za połowę, jadąc na trasie do 100km/h wskazówka jest blisko czerwonego pola i dalej nie idzie jesli chłodnica chłodzi sie pędem powietrza. Jesli np stoje w miejscu to sie zagotuje, lub wolna jazda po miescie- to samo. Układ odpowietrzałem kilkanaście razy, aż korek od odpowietrznika (plastikowy) jest w masakrycznym stanie od tego odkrecania i wkrecania. Gdy silnik juz jest bardzo gorący wężę są twarde, na zimnym silniku dolewam wody okolo 0.5l czasami 0.7 nie wiem gdzie to idzie.. nie pamietam ile wlewałem jak wyjmowałem termostat. Teraz pytanie, czo jest odpowietrznik na bloku? i jak to sie odpowietrza? Po tylu razach odpowietrzania gdy włącze na ciepłe powietrze w srodku leci zimne, tzn ze ciecz nie dochodzi do nagrzewnicy i nie jest prawidłowo odpowietrzone, sam juz nie wiem. Dodam ze mam lpg, dziwna sprawa po wężę grzewcze parownik są zimne na gorącym silniku! A wąż zailający gazem juz gorący . Mam zamiar rozebrac ten parownik i zobaczyc moze membrana puściła, lub moze przez parownik nie moge do konca odpowietrzyc układu. Jeszcze jedna sprawa, co do wiskozy, gdy silnik jest gorący nie ma jakis wysokich obrotów, moze troche wyższe niz standardowo, co zauważyłem to jak dodaje gazu to wiatrak troche przyspiesza, nic poza tym. Chłodnica była płukana i nie ma żadnych wycieków. Silnik jak to mówią rakieta, a oleju w silniku nie przybywa, słodkich spalin nie ma - zalałem ukłąd wodą jak narazie. Wiec czy ktoś moze cos jeszcze doradzic ? co tu zrobić ?