Witam. Zdecydowałem się w końcu napisać i sprzedać moją S6 C5 z 2000r i kupić coś ze stajni BMW a mianowicie e39. Skłoniła mnie do tego m.in. okazja (tak mi się wydaje, poprawcie mnie jeżeli nie jest to okazja). Mam możliwość zakupu e39 530d z 2003 roku (z końcówki produkcji), 203tys przebiegu 100% prawdziwy. Nie bity, brak rdzy, bardzo zadbany., garażowany, używany weekendowo, robiony na bieżąco wszystko w oryginale. Troszkę historii. Właściciel to fan przede wszystkim mercedesa ma już pare ładnych rodzynków np. sec 500 ale ma też bmw. Ten egzemplarz jest sprowadzony z Włoch w 2013 (jeżeli dobrze zapamiętałem) dla żony, ale żona woli bmw serii 7 i e39 stała sobie smutna w garażu. W 2016 roku w czasie weekendowego wypadu, w lesie zawracając tyłem najechał na jakiś korzeń i zrobiła się mała wgniotka u dołu, prawie niewidoczna, nie było nic z tym robione, lakier nie jest uszkodzony. Właściciel posiada pełną dokumentację potwierdzającą przebieg przed sprowadzeniem jak i po. Cały segregator faktur, ostatnie są z tego mc. Oryginalne fotele wyjął na czas swojego użytkowania i wstawił zwykłe szmaciaki, do sprzedaży wstawi oryginały. Dokupił oryginalne drewniane listwy i odda je z samochodem. Ostatnio robił regeneracje lamp. Cena to 30.000 zł (nie wiem czy uda się coś urwać, nie pali mu się ze sprzedażą, nie wystawia jej na aukcji) (mam możliwość zabrania samochodu na cały dzień i sprawdzenia) Co o tym myślicie, czy cena jest okazyjna, co moge/powinienem sprawdzić ? Tu jest VIN jak by ktoś mógł rozkodować to bardzo dziękuję. wbadl81070g043969 D.