Skocz do zawartości

mgrio

Zarejestrowani
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mgrio

  1. mgrio

    szum przy przyśpieszaniu

    ja miałem to samo, szum w górnym zakresie - wszystkie rury szczelne, turbo hula, intercooler ok - przez przypadek oparłem się o rurkę recyrkulacji spalin idącą od kolektora wydechowego do dolotowego i okazało się że jest luźna po rozkręceniu okazało się że pękła na docisku i puszczała tędy spaliny - mały spaw i po problemie
  2. podłącz radio bezpośrednio pod aku (zbiera ci zakłucenia z alternatora) i daj jakiś filterek przeciwzakłuceniowy i zestrój ją
  3. Po problemie :D :D :D :D :D zawiozłem auto do znajomego elektronika - podpioł pod komp i była kupa błędów pompy, co doprowadziło do jej zablokowania. Błędy powstały przez opisywane zwarcie (koszt 150 zł). Wracając po usunięciu usterki auto mi "zasłabło" - macha w górę i okazało się że nie miałem przykreconej róry od intercolera na kolektorze dolotowym i zauważyłem że jest ona trochę pochlapana olejem - czy to normalne?? czy coś może się dzieje z turbo?? dzięki za dotychczasowe wsparcie i zainteresowanie tematem
  4. jestem skłonny zalać jej jeszcze do pełna :D :D :D :D aby tylko odpaliła :cry: :cry: :cry: fuck niezręczna sytuacja bo koleś który to robił to wsumie dobry znajomy ale dał ciała jestem na 100 % pewien że tym zwarciem zwalił nastawnik pompy jeśli tylko i ktoś te koszt poniesie ale puki co będę stawiałna zawór.....
  5. kurde fakt dzięki dajan - tak na szybko przy niedzieli wpadłem oddać samochód "zastępczy" i przy okazji odkręcilismy ale o tym nie pomyślałem :mad2: :wink:
  6. podpowie ktoś z tym zaworem - czy jak się rozpada na dwie części to jest uszkodzony czy tak ma być?
  7. wyjąłem dzisiaj zawór - wyszła głowiczka a za nią czarny tłoczek czyli w dwóch częściach (nie wiem czy tak ma być) złożyłem do kupy i jak podłączę pod prąd to działa ale po ponownym złożeniu i wsadzeniu do pompy dalej nie pali
  8. wykręcimy i zobaczymy na stole czy się otwiera - na allegro widziałem w granicach 50 zł.
  9. wmienię jutro elektro zawór i zobaczymy - a jak nie pomoże to laweta i serwis bosha :cry: :cry: :cry: :cry:
  10. tak robiliśmy, paliwko leci - a z pompy nie wychodzi
  11. swiece grzeją, kontrolka oleju gaśnie na pierwszy żut oka wszystko ok tylko nie daje paliwa - może to tylko elektrozawór - innej koncepcji nie mam - w poniedziałek będziemy patrzeć
  12. jeszcze jedna sparawa - kontrolka wtrysku gasnie normalnie ale jak się go kręci tak z 10-15 sek mróga
  13. sorki faktycznie nie podałem modelu :mad2: co do nerwów to fakt wkurzyłem się na maksa - 525 tds -95 r turing
  14. wiesz coś może w tym być bo - jak dokręcane były rórki to chyba zwarłraz kluczem o rozrusznik ale nie jestem pewien - ale pompka paliwa niby tłoczy - a pompa nie chodzi - wydrukowałem opis bezpieczników ale nie wiem który konkretnie odpowiada za sterowanie tak jak zuważyłem w opisach to w bmkach (to moja pierwsza) jden bezpiecznik odpowiada za wiele zespołów i np halogeny pojawiają się w opisach kilku bezpieczników :?: :?: wydrukował mi muj mechanior z jakiegoś programu który ma na laptopie (może wyrwę coś odniego to wrzucę na stronę)
  15. nie wszystko złożone ok. nie podpięty był tylko czyjnik ostatni i czujnik z dolotu oraz rórki podciśnieniowe na dolocie a mimo to zapaliła teraz za groma nie chce........ :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: noc nie przespana
  16. Witam, sączył mi się olej z pod uszczelki - niewielki wyciek - doszedłem do wniosku że trzeba to zrobić szybko zanim płyn nie wymiesza się z olejem jeśli już się nie wymieszał (1000 po wymianie oleju). Głowica zdjęta splanowana, nowa uszczelka, siwiece ząrowe. Wszystko złożone do kupy bez kolektora dolotowego - auto z bulem po kilku minutach odpala - chodzi równo ale jeden gar jakby nie chodził - okazuje się że na pompie jedna rurka nie dokręcona i cieknie - mój mechanik dokręca rurkę - chodzi już elegancko - gasimy, i dokręcająć profilaktycznie pozostałe klucz mu spada na wtyczkę sterowania z listwy. Rozbieramy sprawdzić czy się nic nie uszkodziło - wsrodku nie ma żadnej płytki modółu itd więc nic się raczej nie uszkodziło kabelki całe. odpalamy auto nie chce z nami gadać........... Luzujemy nakrętki na wtryskach, kręcimy paliwo niestety nie płynie. Na elektrozaworze napięcie 11 i parę V - co się mogło stać?? czy może poszedł elektrozawór czy nastawnik pompy?? Ręce mi opadły - czekam na jakieś sugestie - pozdrówki
  17. po problemie- kupiłem garść oringów pasuje fi 14x1,5 - docisnąłem i nie cieknie. Pozdrawiam
  18. Witam serdecznie - jestem tu nowy. TDS turing 95. Mam podobny problem auto mam od tygodnia i pojawił się wyciek . Pierwsza djagnoza cieknie z ostatniego wtrysku napęd i spływa po silniku zbierając brudy robi się czarny. Wtryskiwacz dokręciłem dalej cieknie - okazało się że tym razem z zaślepki wtryskiwacza - wymieniłem - wtrysk ok i dalej plami... na kanale okazało się że kapie jeszcze z pod filtru oleju - wchodzą tam dwie rurki które u mnie nie są przykręcane tylko dociskane dociskiem na 1 śrubę który ktoś założył odwrotnie tzn jedna płaszczyzna jest ścięta pod kątem 45 stopni druga płaska - moim zdaniem ta płaska winna dociskać a ktoś to założył odwrotnie. Chcę wymienić olej i odrazu to zrobić ale nie wiem jakie oringi tam ida ktoś zna rozmiar??? najlepiej by było wsiąść na wzór ale wówczas nie bedę miał jak dojechać do sklepu.............. liczę na waszą pomoc - wiem że temat już był wałkowany - przeszperałem forum ale tak jak wcześniej pisałem jakieś inne rozwiązanie jest chyba u mnie POzdrówki dla wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.