Ech, same Sherlocki internetowe :) nie ma to jak konkretna rozkminka :duh: Trochę bez sensu się "tłumaczyć", ale jeżeli ktoś będzie przez to lepiej spał ;) Na wątek sprzedaży trafiłem stosunkowo niedawno, pomimo że forum czytuję ze 2 lata. Tyle też użytkuję swoje obecne e60, które pomału planuje zmienić. Alpina to dla mnie crème de la crème BMW. Na oryginał mnie chwilowo nie stać - inne priorytety. Przy wizycie we Wrocławiu miałem okazję obejrzeć auto w wydaniu Niunia i Oli. Tak, byłem / jestem pod wrażeniem. Tak, jak sprzedam swoje, to kupiłbym od nich. Tak, nie mam na to wielkiego ciśnienia. Tak, zdaję sobie sprawę, że robiąc "reklamę" zmniejszam swoje szanse (ale spokojnie - tak zmodzone auto musi trafić na swojego amatora, który to doceni. Dla większości kupujących, tak daleko idące zmiany czynią auto "niesprzedawalnym"). Tak, nie mam z tym problemu, że jeżeli sam nie kupię, to chętnie bezinteresownie pomogę choćby głupim postem na forum. Reasumując, nie widzę nic złego / podejrzanego w wystawieniu laurki, jeżeli jest zasłużona. To subiektywna opinia o samochodzie, który mi się po prostu bardzo podobał "w internetach", a na żywo robi jeszcze lepsze wrażenie. Jeszcze jakieś pytania? :roll: Miłego dnia Janusz Marketingu