Nie mam pojęcia czy przewody były odpinane. Wtyczkę odpiąłem i grzeje tak samo (teraz jak jest temperatura na plusie to dużo lepiej grzeje , ale dalej nie jest to 32*C i ciepłym powietrzem dmucha tylko kratka od kierowcy , z reszty nawiewów dalej zimne leci). Jak odpinałem wtyczkę od elektrozaworów to sprawdziłem ręką czy są gorące i muszę przyznać , że gorące to one nie są. Nie wiem czy tak ma być czy nie ale i węże są takie letnie. ] Sprawdziłem węże , które idą do parownika i z niego wychodzą , to jak je przytrzymałem na kilka sekund to sobie paluchy poparzyłem. To normalne , że węże , które idą do parownika są dużo ale to dużo gorętsze od głównego węża od chłodnicy? Co do samej instalacji to mam z nią takie przeboje , że szkoda gadać. Check to mi się świeci już od ponad pół roku i nikt nie wie od czego. Wymieniane sondy lambda , cewki , świece , przepływka i dalej się świeci , obroty od czasu do czasu falują , a jak się depnie do odcięcia to obroty falują od 1000 do prawie 0 :(