WSW666

Cholera ja ostatnio się troszkę wkurzyłem. Jadę sobie spokojnie moją konserwką w słoneczny dzień no a tu jak z podziemi wyrasta za mną srebrna z3 :worried:, gostek mnie wyprzedził a ja go troszkę śledziłem żeby zobaczyc sobie tą maszynkę z bliska w czasie jazdy, opony miał szerokie jak w traktorze :wink: :), gostek odjechał :cry2: :wink: ja jadę sobie dalej do celu mojej podróży, jadę na parking i co widzę :duh: Z3 w granatowym metaliku stoi sobie sobie dostojnie na parkingu, wyłażę z auta, oglądam, ludzie patrzą na mnie dziwnie ( jakbym miał jakieś złe zamiary wobec tego auta :twisted: ale naprawdę trudno oderwac wzrok od tego auta ( już wiem dlaczego nazywają go ci....wóz :D ) przecież nikt normalny nie przejdzie obojętnie obok samochodu,który sięga do pasa a już widok tej ciasnej kabiny ze skórzanymi fotelami to po prostu majstersztyk. Z4 się nie umywa.Dobra przepraszam za te nudne zwierzenia :cry2: ale musiałem to z siebie wyrzucic :twisted2: :D :twisted2: :wink: ale tak przy okazji mam do was pytanie natury praktycznej. Mianowicie chodzi mi o naprawy w tym samochodzie tzn. konkretnie to czy macie jakiś sprawdzonych mechaników czy warsztaty czy praktycznie z większością usterek jedziecie na serwis. Jestem również zainteresowany kupnem tego samochodu :modlitwa: ale szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie ciągłego pielgrzymowania do serwisu jak w przypadku merca slk.Zresztą serwisy nigdy w moich oczach nie cieszyły się szacunkiem a o przekrętach, które się w nich odbywają jak wiadomo krążą legendy :duh:

Za to jak pięknie wygląda ze zdjętym dachem :modlitwa:

No no widzę że się Panowie ładnie tutaj rozpisali :doh: :D :wink: Ja uważam że powinniście zostać moderatorami w kategorii z3. :roll2: Ludzie z takim doświadczeniem i pasją mogliby niezle rozwinać to forum. :twisted2: .a tak przy okazji jestem ciekawy co tacy fascynaci z3 sądzą o z4 :?: Bo wedlug mnie to auto straciło to coś co miał jego poprzednik. :cry2:

Oczywiście zgadzam się z tobą w 100%-ach. :P Tylko dwuosobowe autko to :modlitwa: prawdziwy sportowiec. A w twoim opisie widzę że wozisz się sliczną maszynką :clap: :clap: :clap:

A w jakim kolorze ta maszynka???:diabel_faja:

Obawiałem się tego pytania :oops: Tak naturalnie mam ją :liar: :liar: :liar: jest bardzo szybka..... :liar: nie no żartuję jeszcze niestety poruszam się konserwą ale mam nadzieję że tego lata w końcu stanę się posiadaczem zetki. Sam wiesz ile dylematów musi mną miotać kolor, silnnik... itd..itp a w domu jeszcze ględzą mi żebym myślał nad 4 osobowym cabrio.

A odnośnie cen części to czy są zawrotnie drogie do tego modelu???

Nie mam pojęcia jakiego przekleństwa użyłem, może mnie oświecisz bo siepać kogoś to chyba nie wulgaryzm :?:

O Boże jakie straszne wykroczenie :cry2: Nie mam BMW ale wkrótce prawdopodobnie zostanę jego posiadaczem. A co to pasjonaci marki nie są brani pod uwagę natym forum??? Zresztą zmiencie ten nagłówek na moje auto zamiast moje bmw i nie będzie takich problemów

A co ja takiego napisałem???? :shock:

Może taką markę temu samochodowi wyrobił film Ronin z Robertem de Niro. O ile pamiętam to tam pociskali jakąś siódemką. A z tego co czytałem odnośnie kontroli drogowej to to posiadacza cabrio mają takie same problemy - jak glina widzi "gowniarza" :| w aucie bez dachu to zaraz ostro go siepią bo są przekonani że jest w jakiś sposób powiązany z branżą "chemiczną" haha :lol: :P :mrgreen:

Tomek77 a jak wrażenia z jazdy? czy możesz napisać czy to jest strasznie twardy samochód? bo ja jak narazie ciągle noszę się z kupnem tego wozu ale jeszcze zbieram informacje :D :norty:

A czy kolorystycznie też można pogrymasic w kwestii hardtopów??? Bo na zdjęciach często widac takie jak na tym linku od kolegi ( białe czy kremowe?)

Hardtop to napewno fajna sprawa ale czy można go potem zmienic samemu na szmaciankę czy trzeba zaraz jakiegoś majstra????

Witam, witam kolegę z Lublina :hand: Pepsi obiecuje że jak kupię to odwiedzę cię w Lublinie to się pościgamy Racławickimi :D Oczywiście ze zdjętymi dachami :P :P :P

No i w końcu miałem okazję zrobic przymiarkę do z3. W komisie na mojej ulicy pojawiła się do sprzedaży z3 z 98 roku za 33 tys, kolor zielony metalik. Oczywiście zaraz mówię do sprzedawcy że chciałbym zobaczyc jaka jest prawda z tym niziutkim dachem. Otworzył, siadam i okazuje się że siedzi się w tej maszynce całkiem fajnie Do dachu zbywa dobre kilka centymetrów, wnętrze przytulne , tylko cięzko się przyzwyczaic że za plecami zamiast kanapy jest ściana Wtedy gościu otworzył mi dach (ręcznie - trwało to chyba niecałe 5 sekund i dopiero w tym momencie zrozumiałem za co ludzie kochają tę brykę Siedzisz sobie niziutko przy ziemi, nad głową niebo i ta niekończąca się maska Kiedy komisant ją podnióśł to byłem deczko w szoku bo jak żyje nie widziałem w aucie tak olbrzymiego płata blachy w miejcu starej dobrej maski Miałem również wrażenie że widocznośc z wnętrza nie jest tak tragiczna jak mnie wcześniej straszono a już rozmieszczenie wszystkich guzików, lewarków itd... itp... wydawało mi się bardzo poręczne.Teraz naprawdę mam ból do głowy bo przez chwilę już zaczynałem myślec o kupnie slk ( wiecie względy praktyczne - twardy dach ) ale teraz moja sympatia do z3 tylko się wzmogła. :D

Zrobiłem pomiar w aucie którym obecnie jeżdżę i wyszło mi że od siedziska do sufitu jest 91 cm a mi jeszcze zbywa jakieś 5 centymetów od dyńki do dachu :mrgreen: Widocznie mam dłuższe nogi niż tułów :D Czyli jednak jakaś nadzieja jest że się wgramolę do Z3 :D :D :D

Ja w maluchu mojego dziadka czułem się jak za sterami corvetty :liar: , tylko przerażało mnie w nim przyspieszenie większe niż w corvecie :D Tak serio to za kółkiem jakoś łepetyna mi wchodziła pod dach ale jako pasażer z tyłu to jechałem złożony w pół :!: Ale coraz bardziej mnie ludziska dołujecie tą małą ilością miejsca w kabinie Z3 :cry: A mnie tak to auto się podoba :modlitwa: Ja zawsze myślałem że skoro w moim mieście gośc moich parametrów wlazi do slk to że ja spokojnie wgramolę się do z3 - te auta zawsze wydawały mi się podobne rozmiarowo :?: Ale teraz to mnie zbiliście niezle z tropu :doh: [/code]

A ja mam nietypowe pytanie do użytkowników Z3 odnośnie przestronnności kabiny. Mam niespełna 190 cm wzrostu i jestem ciekawy czy nie będę miał problemów z jazdą z zamkniętym dachem. Z góry dzięki za wszelkie uwagi

Cześc Pepsi :hand: To ja ci zawracałem głowę na forum cabrio - club o Z3 a ty tu widzę stworzyłeś niezłą epopeję na temat tego auta ha ha :D Fajnie się czyta :cool2: Pozdrawiam kolegę z Lublina :wink: