Przebieg 185000, na 99% poprawny, auto jest norweskie więc moge sprawdzić przebiegi z przeglądów. Wielkie ilości tzn więcej niż litr na 1000km. A może nawet około 2 litrów. Odkręciłem korek oleju żeby sprawdzić co tam sie dzieje. Olej psika we wszystkich kierunkach, czy tak powinno być? Ktoś mógłby wyjaśnić skąd w kolektorze dolotowym olej? Czytałem że winne mogą być pierscienie, ale czy uszczelniacze też? Dodam jeszcze że samochód kupiłem kilka tygodni temu i na wstępie zrobiłem nim prawie 700km, sprzedawca i właściciel twierdzą że oleju nie brał, (uważam że kłamią i będę z nimi walczył). Sorry że tak nudze ale żeby nie być za bardzo stratnym na tym samochodzie będę musiał go zwieść do Polski, więc wolę wiedzieć mniej więcej co i jak. Aha, jeszcze jedno sprawdzaliśmy świece i są dość ładne i białe na końcach, jeżeli ma to znaczenie.