Aż musiałem się zalogować :) Panowie tak się składa, że to moja beemka i po przeczytaniu posta o polaczku troszkę się uruchomiłem. Po pierwsze to obraźliwe nazywając tak drugiego Polaka chyba, że jesteś Niemcem i Polacy to dla Ciebie podnaród. Już jeden taki był, który tak uważał. Dokładnie była to wersja flltowa i została dmuchnięta na 220 KM to nie grzech w piecu który ma 2,5 l i 6 cyl. Znaczki są oryginalne i typowo dla Beemki z tego rocznika odbarwione. Gałki itd nic nie zmieniałem po zakupie tego auta. Nie jestem żadnym handlarzem kupiłem to auto tylko dla siebie i jestem wielkim fanem beemki. Klimy takie wychodziły w tej wersji i jest to klima automatyczna. Nie wspomniałem nic w ogłoszeniu o Xenonach. O autko dbałem i o takim zawsze marzyłem. Zderzak może nie pasować idealniebo auto jest bardzo niskie i czesto zachacza się nim o krawężniki stąd się może lekko opuścił. Na pewno nie było uderzone. Właściciel był Francuzem kupił je w Holadnii bo mieszkał przy granicy gdzie była lepsza oferta. Osobiście do niego dzwoniłem. Co do tego, że jest 530 w ogłoszeniu jest dokładnie jak kolega wyżej pisał. Każdy szuka 530D ok ja też szukałem ale wolałem sprawdzone 525d które chodzi mi pięknie od roku niż 530D zajechane z licznikiem cofniętym o 300 tys. Zapraszam do oględzin a potem do wyciągania pochopnych wniosków i ubliżania w internetach. Każdy kto jechał tym autem był zadowolony i jedynie co im nie pasowało to cena. Są jednak fani marki, którzy są w stanie zapłacić więcej za dobry i sprawdzony samochód i takiemu to auto sprzedam. A manual w M pakiecie właśnie dodaje jej wyjątkowości bo jest ich mało. W manualu pracuje dużo lepiej sprawiając więcej frajdy niż stary przeciągający automat GM. Zhejtowałeś ten samochód kolego a potem powiedziałeś, że to nie Twoja liga. Przeczysz sobie. Przyjedź z dowolnym kolegą z tego forum i oceńcie to auto potem osądzaj o oszustwo, którego w tym ogłoszeniu nie ma. Na więcej pytań chętnie odpowiem.