Myślę, że moje e90 jest jednym z lepiej utrzymanych, zawsze wszystko robię na czas i na dobrych częściach. Nie powiedziałem, że zarabiam kokosy ale doświadczenie mam takie, że naprawy wychodzą zazwyczaj bardzo podobnie cenowo robiąc samemu jak w warsztacie. Np. Potrzebujesz jakiś preparat musisz kupić cały, z częścią można się pomylić itp. To nie tak, że nie potrafię totalnie nic zrobić, takie rzeczy jak świece, olej, filtry, wymienię ostatnio czyscilem wentylator bo piszczał czy odnowilem porządnie reflektory ale nawet na przykładzie reflektorów sprzęt i preparaty, kosztowało 200zl plus kilka h pracy, gdyby nie to, że miałem ochotę to zrobić to bardziej opłacało się warsztacie. I nie zgodzę się, że to co robię to druciarstwo, bo goście mają 1000 bmw przerobionych za sobą i lepiej naprawią niż 80% zwykłych użytkowników przy piwie :)