Witam. Ja także miałem nadzieję, że znajdę odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Widzę jednak, że nadzieja matką głupich. A na forum więcej jest fantastów chcących mieć BMW niż faktycznych właścicieli. Właściciela mało interesuje czy mój model do setki ma 9.8s czy 9.2s. Ja swoje autko nabyłem prawie 2 tygodnie temu. I teraz przymierzam się właśnie do wymiany oleju. W aucie brakuje jakichkolwiek naklejek. Poprzedni właściciel - handlarz, więc nawet jak wie, to nie powie. Jest jedynie korek wlewu w pokrywie zaworów z logiem Castrola. Ale może wszystkie są takie same? Autko ma przebieg 220tyś i jest ze stycznia 2004r. Jest stosunkowo zadbane w środku. Na zewnątrz zauważyłem jdynie ze 2 cm rdzy pod lakierem na tylnym nadkolu tuż przed tylnym zderzakiem. Reszta OK. Co do oleju to nie wiem co było wcześniej, ale na moje oko olej jest rzadki i delikatnie przepalony. Czyli coś rzadszego niż 10W40 i jeżdżone przynajmniej rok. Wcześniej jeździłem VW na 5W40 Castrola, a później na GM Genuine 10W40, więc mam jako takie pojęcie jak taki olej [w zdrowym silniku] po roku powinien wyglądać. Zdecydowałem się zalać VALVOLINE MAX LIFE 5W40. Do tego przed wymianą nie zamierzam płukać płukanką, gdyż myślę, że lepiej będzie gdy w okolicach września wymienię ponownie - no chyba że kolor i zapach będą w normie. Przebiegów dużych nie robię. Rocznie <15tyś. Zamierzam zajrzeć do przewodów separatora oleju. Nie wiem czy da się to zrobić bez wyciągania samej odmy? Ale znając życie fantaści tego przecież nie wiedzą, bo i skąd?!? Gdyby się jednak trafił ktoś realnie myślący i w dodatku posiadający e46 z N42B20, to proszę o podpowiedź:) W sumie wcześniej miałem Vectrę 2.0 i Golfa IV. W jednym i drugim przebiegi >250tyś i odmy były oblepione białym kremem, ale nigdy zapchane. Więc w sumie to nie wiem czego się spodziewać po BMW...
