Witam znajomy zostawił mi auto gdyż mam być jego ostatnia deska ratunku. Ogólnie problem wygląda tak, że po 15/20 minutach jazdy zapala ku się kontrolka z ciśnieniem oleju. Komputer mówi o spadkach rzędu 0.5/1bar względem ciśnienia zadanego. Poprzedni mechanicy zrobili tak, czujnik ciśnienia oleju, kompletny rozrząd (podobno w tragicznym stanie ale ślizgi dobre), regulator ciśnienia oraz panewki na wale korbowym (podobno były lekko wytarte i spowodowały opilkowanie do oleju. Oczywiście jak to często bywa problem jest dalej. Od siebie zrobiłem pełna diagnostykę i analizę załączenia się błędu ciśnienia. Sprawdzenie czy regulator jest nowy (jest) oraz podłączenie manometru w celu sprawdzenia ciśnienia rzeczywistego. Sytuacja prezentuje się w następujacy sposób: Pod komputerem auto zachowuje się tak. Przy odpaleniu na zimnym silniku ciśnienie na wolnych obrotach wynosi 1.65 (zadane 2.65, dla inpy trzeba dodać 1 bar, więc jest ok) zawór regulacyjny otwarty na 40/50%. Im silnik dłużej pracuje tym ciśnienie bardziej spada co wiąże się również z tym że zawór się zamyka. Po dłuższym czasie następuje moment gdy ciśnienie wynosi około 1.2 bara zawór się zamyka na 20% i w tym momencie wyrzuca błąd ciśnienia oleju. W celu sprawdzenia czujnika podpiąłem manometr w miejsce czujnika, na zimnym silniku ciśnienie jest dobre pokazuje koło ponad 2 bary na wolnych obrotach (chyba też trzeba dodać), na wyższych obrotach uzyskuje nawet ciśnienie rzędu 3,5 bara. Im się bardziej silnik nagrzewa tym gwałtowniej ciśnienie spada. Nie chciałem go już męczyć, ale przy temperaturze wody wynoszącej 73C (czyli olej pewnie nieco chłodniejszy) manometr pokazał około 1 bar na wolnych i 1.5 bara przy 2000 obr/min. Z mojej perspektywy czujnik jest dobry zawór działa ok (płynna regulacja). Stawiam na pompę tym bardziej że poci się spod uszczelki po ostatniej wizycie u mechanika dlatego i tak to trzeba zrobić. Ewentualnie w którym miejscu jeszcze w tym silniku mogą być ubytki? Mało wiem na temat tego auta ogólnie przebieg 200k, stał około rok czasu w ciągu ostatnich 2 lat. Czy istnieje możliwość że coś jeszcze jest wytarte i nie trzyma ciśnienia? Może walki? Ogólnie najbardziej się obawiam momentu gdy miska pójdzie w dół a okaże się że pompa jest w dobrym stanie, gdyż to będzie powodować, że olej gdzieś ucieka, tylko właśnie gdzie jeszcze w tych silnikach może on uciekać? Pozdrawiam i dziękuję za wskazówki !