Witam, podepnę się pod temat. U mnie podobne objawy były w mojej E90 325i. Naładowany akumulator do fulla i pochodziła dzień, następnego dnia ładowałem 12h i nie było prądu nawet na zapłon. Zacząłem majstrować coś przy akumulatorze (całym tym module) wyciągnąłem niebieską wtyczkę ( PODEJRZEWAM ŻE ONA MI OSŁABIAŁA AKU OD JAKIEGOŚ CZASU - bez niej auto jest zdrowe). Byłem u mechaniora jednego, drugiego itd. Określił jeden z nich że to może być ''moduł odcinający zapłon w razie wypadku'' i przez to też nie działają mi elektryczne lusterka. Co sądzicie o tym? Proszę o info priv. Będę mega wdzięczny.