Witam! Mam od niedawna BMW e61 2007r 520d 150KM. Wczoraj męczyłem przepustnice bo miałem błąd 43e2, okazało się, że jest przepalona ścieżka, polutowałem i poskładałem. Założyłem do samochodu i niestety bez efektu, słychać silniczek, ale dalej jest źle. Dałem sobie spokój, bo już zimno się zrobiło. Na drugi dzień próbuję odpalić samochód i nie mogę do uruchomić. Rozrusznik kręci, ale nie odpala. Podłączyłem Inpę okazało się, że mam następujące błędy: 4321 4351 41A2 43E2 4232 3EC0 3EC1 Wiem, że mam spaloną jedną świece, bo to już wcześniej stwierdziłem, ale niepokoją mnie błędy 3EC0 i 3EC1 Camshaft Sensor czyli czujnik położenia wałka rozrządu. Czy to ten czujnik może być przyczyna nieodpalenia samochodu? Powoli już wyczerpują mi się pomysły. Szukałem na forum, ktoś miał podobny problem ale w e39, był uszkodzony bezpiecznik w obrębie silnika. Niestety nie znalazłem bezpieczników w e61 gdzieś przy silniku :( Reszta bezpieczników sprawdzona, był jeden uszkodzony w bagażniku nr 88, ale po wymianie dalej nie mogę odpalić. Proszę o pomoc. Pozdrawiam