Skocz do zawartości

wojpin

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wojpin

  1. Pewnie wiele bym się nie zastanawiał i brał sportowe kolektory schiedmanna ale równolegle mam do zrobienia dwumase i sprzęgło... Na czym dokładnie polega problem ze spasowaniem tych sportowych katów i w jaki sposób kombinujesz? Po założeniu takiego kolektora (ze sportowymi katami, a nie chiński wolny przelot) potrzeba jest modować komputer? Albo chociaż dolot? Obecnie mam KNa ale nie stożek także trochę wiecej juz pewnie powietrza dostaje.. Btw. Dzisiaj widziałem odcinek wheeler dealers i tam właśnie w starej imprezie założyli sportowy wydech i filtr taki jak u mnie i spowodowało to spadek rzędu kilkunastu kucy. Po strojeniu wzrost od serii ok. 20% ale tam jest turbo bodajże więc to też inaczej... Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
  2. Witam wszystkich serdecznie! Na wstępie zaznaczę, że temat wałkuję od dobrych 2tyg, szukałem na różnych forach i wątkach ale nie znalazłem pełnej odpowiedzi. Wątek z pewnością się przyda, ponieważ temat czeka każdego prędzej czy później. Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem kolejnej już E46tki. Po 2.0d przyszła pora na coś równie szatańskiego, a mianowicie wspomniane 330i polift. Stoje przed problemem dotyczącym pierwszej pary katalizatorów umieszonych na kolektorze wydechowym, norma Euro4. Jeden z nich, bodajże na cyl 1-3 się dosłownie rozsypał i rozszczelnił. Brzęczy, szczególnie na zimnym silniku i powoduje błąd drugiej sondy lambda co objawia się się kontrolką check engine. Jak się okazuje jest to dosyć ciężki temat, głównie finansowo, poniważ kupno zamiennika kolektora w ASO to koszt rzędu 3k za jeden, a tylko się spodziewać kiedy padnie drugi. Zamiennik to podobno 1,5k/szt. więc już lepiej. Wspawanie zamienników katów w stary kolektor to koszt ok 1,6k i zostaje niepewność jak to będzie się sprawować bo podobno w tym kolektorze są dwa katy jeden za drugim (w sumie na samych kolektorach 4 katy). Zupełnie innym wyjściem jest wstawienie sportowego kolektora, np. Schmiedmann'a za 3k komplet z katami sportowymi lub TurboWorks'a (chińczyk) za 750zł z alledrogo bez katów. Supersprinta pomijam bo to koszt rzędu 5k, a ja nie robie rajdówki, samochód służy mi raczej do jazdy codziennej, dynamicznej ale cywilnej. W przyszłości jeżeli fundusze pozwolą z chęcią wsadziłbym coś Eisenmanna lub jakąś prosamoróbkę. Proszę o rady, najlepiej osób, które stały już przed podobnym dylematem. Wiadomo, koszta grają sporą rolę ale auto ma jeździć conajmniej jak teraz, spadki nie wchodzą w grę. Przyrostów być nie musi, jest ok. Checka można załatwić emulatorem, więc to też nie problem ani temat dyskusji. Zapraszam również do dyskusji na temat wycięcia katów zupełnie i tego czy zabieg nie "rozluźni" zbytnio układu wydechowego co spowoduje spadki. Być może ktoś się odważył? Może zna ktoś magika od custom-kolektorów? http://allegro.pl/show_item.php?item=5829403191&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 http://allegro.pl/sportowy-kolektor-wydechowy-bmw-e46-e39-barany-m52-i5659568445.html Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.