Matikes

"Karbo" Zgodzę się z Toba, na pewno znasz firme zimmermann i ATE i pewnie wiesz, że produkują świetne hamulce do sportowych samochodów, daleko nie szukać zimmermann montowany jest miedzy innymi w porsche. Odnośnie zawieszenia, byłem na trzepakach, wszystko jest w idealnym stanie. Odnośnie felg jak i opon również nie ma problemu. Może to być problem z układem napędowym?

Dobrze, ale jak wytumaczyć, że klocki i tarcze sa w stanie idealnym. Na pomiarach wszystko jest tak jak powinno być. Może tak się zdarzyć przy jednej parze, może były felerne. Ale jak drugi komplet również ma idealne parametry po sprawdzeniu a obiawy są nadal te same? Do tego jak tarcze są uszkodzone to kierownica lata, tutaj tego nie ma. Drgania podczas hamowania nie są regularne. A jak są tarcze uszkodzone, to zawsze powinno pojawiać się drganie a tutaj niestety tak nie jest

Witam serdecznie, Od dłuższego czasu mam dosyć irytujący problem ze swoim samochodem. Jestem posiadaczem Bmw f34 320d xdrive. Podczas hamowania i to nie zawsze, trzęsie całym pojazdem. Szczególnie odczuwane jest to na podłodze jak i na fotelu kierowcy. Prędkość jak i rozgrzanie tarcz nie ma tu żadnego znaczenia, ponieważ to się pojawia praktycznie w każdym momencie. Kierownica przy tym wszystkim nie drży. Pierwszy komplet tarcz był to zimmermann, po wizycie w serwisie stwierdzili ze to tarcze, oczywiście badałem je zegarem były w stanie idealnym. Okej wymieniłem je na ATE, po 2 dniach od wymiany pojawiło się znowu to samo. Jestem odsyłany z serwisów, ponieważ twierdza ze to za wszelka cenę są klocki i tarcze( oczywiście chcą mi sprzedać swój produkt z logiem bmw). Mówią, że nie podejmą się żadnej naprawy, ani analizy jeżeli nie kupie u nich całego kompletu klocków jak i tarcz. Miałem wymienia układ VTG, po 3 miesiącach od kupna auta niestety się zepsuł. Auto w chwili obecnej ma ok 1.5 roku. Czy u kogoś również coś takiego się pojawia, ewentualnie może mieć pomysł co to może być ?? Z góry dziękuje za pomoc

Witam, Do użytkownika magdaf30 Mam taką samą sytuację co Ty. Natomiast mam bmw f34, stuki praktycznie od nowości 0 km, w chwili obecnej mam 60tyś. Ściągnąłem tylne półki które są fatalne, kilkukrotnie zgłaszałem to do serwisu, wiadomo auto na gwarancji pewnie znajdą usterkę. Nawijali mi makaron na uszy, że to klapa bagażnika się poluźniła. Myślałem, że ze względu na temperaturę blacha staje się sztywniejsza, wiadomo brak ramek, inaczej może pracuje buda. Kilka dni temu zgłosiłem to do swojego mechanika, z góry powiedział, że to jest zawieszenie. U mnie pojawia się taki krótki strzał metaliczny, w podobnych granicach temperaturowych co koledze u góry.