Skocz do zawartości

czarny ix

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez czarny ix

  1. witam dzieki za wszystkie podpowiedzi wymienilem wszystkie cztery wachacze i jest ok, nawet lepiej niz ok. jeszcze raz dzieki.
  2. dzieki stary jestes wielki ta druga linka to tempomat. ale co do asc to myslalem ze to jest niemozliwe 540i bez asc ale czytajac rozne posty z forum to jest jednak mozliwe. szkoda. znow mnie nieuczciwy sprzedawca zrobil w konia ale to mi po raz kolejny pokazuje ze nim kupisz dowiedz sie mozliwie jak najwiecej o danej marce i modelu. dobra przestroga dla innych.trudno , czesciej bede zmienial opony ale fura jest konkret jeszcze raz dzieki. pozdrawiam.
  3. mam takie pytanko. kupilem bmw e34 540i z automatem z 1993roku sprzedawca zapewnial ze ma asc wylacznika ktory normalnie powinien znajdowac sie obok dzwigni skrzyni automatycznej nie mam. samochod chodzi jak mazenie bokami i tez dewastuje opony przy ruszaniu ale ja potrzebuje bezpiecznego auta anie driftcar,a. kontrolka na desce sie nie swieci ale juz sprawdzilem i zamiast zarowki jes zaslepka, gdy wlozylem zarowke nic sie nie dzialo natomiast pod maska ma bezpiecznik od asc i abs (jest opis.) moje pytanie jak moge sprawdzic czy mam czy nie asc i doczego jest druga linka od gazu ktora idzie do urzadzenia zamontowanego pod serwem hamulcow i co to za urzadzenie bo ja myslalem ze asc. moze ktos go brutalnie "zepsul"
  4. dzieki za podpowiedzi. co do opon to juz trzeci komplet wiec to raczej chyba niemozliwe, drazki tez sa nowe ale sprawdze te wachacze, a i jeszcze jedno a czy luz na wale napedowym moze wprowadzac samochod w taki rezonans ze zaczyna kiera latac, bo czasami jak pisalem drgania kierownicy ustaja ale wibracje calego samochodu czuc. i co to moze tak pukac czy faktyczni ta przekladnia.
  5. w mojej 540i nie moge od dluzszego czasu uporac sie z drganiami kierownicy powyzej 90 km/h. zaczelo sie od wymiany amortyzatorow. po tym zabiegu kierownica zaczela tak trzepac ze ciezko bylo jechac. mechanik wymienil jeszcze lozysko tarcze hamulcowe, klocki i polowe zawieszenia gdzie tylko byl nawet min. luz. i pomoglo tylko w jakis 30%. zmienilem juz opony wywazalem chyba z tysiac razy. i nadal nic powyzej 90 km/h trzesie sie kierownica i caly samochod a najciekawsze to to ze nie zawsze. zeby bylo malo na postoju przy skrecie kierownica slychac stuki ale mechanik stwierdzil ze to luz na przekladni. zlikwidowal go zgodnie z instrukcja z forum ale dalej puka. juz nie wiem co robic tak sie nie da jezdzic pomocy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.