Witam, mam bmw e92 jakieś pół roku, generalnie auto mam mega zadbane poza tym ma dopiero 80 tyś km ale ma jeden wkurzający minus. Samochód powyżej 100km/h prowadzi sie fatalnie ! Scirocco prowadzi się pewnie i nie wyrywa kierownicy z rąk natomiast e92 czy to na prostym czy to na koleinach usułuje wyrwać kierownicę kreci trzeba ją trzymac bardzo mocno. Zbieżność ustawiłem, kąty pochylenia kazałem sprawdzić i tył ma -1.5 wiec zbeiżnosc odpada zwłaszcza że dzis kazałem sprawdzić raz jeszczę czy nie popsuli czegoś. Zwieszenie sztywne jak kamień zero luzów, wymieniłem drążek kierowniczy na nowy. Założyłem nową piaste na przód bo stara miała minimalny luz. Opony z tyłu mam nowe, jutro przyjdą nowe zimówki na przód. Nie wiem dlaczego ale to auto starsznie nosi nawet na autostradzie. Mam uszkodzony podobno czujnik skrętu, czy to może mieć jakiś wpływ na to ze kierownicę wyrywa z rąk ?