Witam serdecznie, ostatnio na postoju z niewyjaśnionych przyczyn zapaliła mi się prawa strona, pomimo tego, że przełącznik kierunków był w pozycji neutralnej. Po przekręceniu kluczyka do pozycji zapłonu migał prawy kierunek, podobnie jak po przesunięciu dźwigni w prawo, a kiedy dźwignia została przesunięta do końca w lewo migał już lewy kierunek. Od razu przystąpiłem do poszukiwania przyczyny (sprawdziłem żarówki, ewentualne zwarcia itp.) ale nic niepokojącego nie znalazłem. Po kilku godzinach buszowania w internecie doszedłem do wniosku że padł LCM. Moduł wydłubałem z auta, jest to LCM o numerach 61.35-6 908 467 HW D1 SW 42, płytka oparta głównie o układy scalone i stąd moje pytania: 1. Czy da się naprawić ten moduł? 2. Jeśli tak to czy ktoś wie który układ należy wymienić? 3. Czy w przypadku zakupu innego LCM-a, ale o tych samych numerach trzeba go później programować? 4. Co się stanie jak podłącze LCM o innych numerach? 5. Mam swap silnika na 3.0d +chip i dokładane ksenony, czy to ma wpływ na wybór LCM-a? Proszę o pomoc