Użytkuję E39 528i z 96r od ponad roku, jakieś 2 miesiące temu przywróciłem do życia klimę i tu zaczyna się kłopot, kiedy jest włączona temperatura płynu rośnie nie do maximum bo wiatrak ją zbija, nie od razu bo potrafi nawet po godzinie użytkowania, innym razem temperatura rośnie po 5h jazdy, kiedy rośnie i ją wyłączam temperatura spada do pionu i znów na jakiś czas jest spokój pomimo że jak się temperatura normuje znowu ją włączam, jeżdżę za granicę i potrafi się tak robić nawet w czasie jazdy, przy 170/h ostatnio widziałem ciągłej jazdy przez około 300km, kiedy jest wyłączona pojadę 200+ i ani drgnie, stoję nie raz w korkach nawet 2h kiedy jest wyłączona temperatura ani drgnie a przy włączonej jest moment kiedy zaczyna rosnąć i robię to co zwykle na chwilę wyłączę i jest git, dodam że wiatrak od klimy nie kręci się cały czas o ile tak powinno być bo nie wiem, włącza się tak jakby systematycznie co kilka-kilkadziesiąt sekund z dość sporymi obrotami bo słychać go aż w środku auta tak powinno być chyba nie... ma ktoś jakiś pomysł co to może się dziać ? bo czuję że coś jest nie tak tylko co, czy powinienem się martwić. ?