Na poprzedniej str opisywałem problem z Checkiem i valvetroniciem... Auto wróciło z ASO gdzie zaprowadziłem je z błędami od Valvetronica i brakiem mocy, telepaniem budy na postoju...DIAGNOZA - silniczek od Valvetronika do wymiany i adaptacji Silniczek obecnie jest nowy( 970 zł) , założony i zaadaptowany w ASO TORUŃ, zrobione na nim jakieś 300 km i zero błędów...a silnik cały czas cierpi na brak mocy, rozpędza się ale jakby iał 100 koni, trzęsie lekko budą na postoju, wkręca się na obroty ale to nie jest to co powinno być, poza tym lekki klekot dochodzi do moich uszu jak przyśpieszam..... Panowie z ASO stwierdzili, że klekot może dochodzić z łańcucha albo z Vanosów....rozrząd założony NOWY kilka tyś temu- tak stwierdził mój mechanik obyty z autami BMW i tylko BMW...zdjęta pokrywa od zaworów i tam wszystko jak najbardzije GRA, rozrząd spr czy był dobrze załozony, wałki i inne pierdołki są jak nowe, nic luzem sie nie wala pod kapą.... Co do Vanosów...czy nie wywalały by błędów ???????? Powoli staje się bezsilny bo na auto poszło 2K a nadal mam ten sma problem...niedostatek mocy, klepanie pod pokrywą ( tylko po dodaniu gazu ) trzęsienie silnikiem na postoju i na dodatek ZERO BŁĘDÓW na to wszystko....ręce opadają....