Witam, Posiadam E46 328CI z automatyczną skrzynią biegów, w ostatnim czasie spotkała mnie dziwna historia. Dojeżdżając do świateł zapaliła mi się kontrolka awarii skrzyni (wykrzyknik w zębatce) skrzynia weszła w tryb awaryjny pozostając na wysokim biegu, nie reaguje tryb sport ani steptronic. Od razu pojechałem do speca od automatów ale o dziwo po zgaszeniu Buni pod warsztatem i ponownym odpaleniu już przez fachowca błąd znikł i nie chciał już pojawić się pomimo usilnych prób wyciskając z samochodu ile się dało. Wg Pana mechanika skrzynia pracuje bardzo dobrze w każdym trybie podłączył wiec komputer i wyskoczyły 2 błędy : P0740 sprzęgło blokady konwertera nadmierny poślizg P0743 Nastawnik ciśnienia 4 WG mechanika kończy się sprzęgło kinetyczne ale to na pewno nie powód trybu awaryjnego, 2 błąd odpowiada za pracę elektro zaworu ale twierdzi że gdyby on nie się zepsuł to tryb awaryjny był by nonstop a nie zapalał się jak chce... Wymieniliśmy wiec w pierwszym rzucie olej i błędy nie powróciły, do teraz.... Dziś znowu błąd taka sama sytuacja, wyskoczył podczas jazdy przy 70km/h po około 20km jazdy postoje i ponowne odpalanie silnika błąd cały czas, samochód postał 30 min pod domem wychodzę odpalam błąd znikł jazda próbna ostre pałowanie i nic zero błędów. o co tu chodzi? Gdyby był to błąd mechaniczny to tryb awaryjny był by nonstop wieć pada elektonika ? Dajcie jakieś rady bo szlak mnie trafia jeździć z nie pewnością .... Pozdrawiam
