Witam Dzisiaj miałem problem z moim e90 320D 163KM 2007r. otóż rano wsiadłem do samochodu, wkładam pilota naciska przycisk start i zonk, zapaliły się kontrolki część pogasło a auto ciągle milczy (temp. około 6st), próbuję jeszcze raz i to samo słyszałem tylko jakiś przekaźnik cicho gdzieś z okolic licznika, myślę może akumulator słaby, wyłączyłem światła, radio i wszystko co się dało, przyciskam start nic przyciskam drugi raz i zaskoczył bez jakichś większych problemów. Pojechałem do pracy i po pracy odpalił bez problemu, tym razem od razu wyłączyłem wszystkie odbiorniki energii elektrycznej. Nasuwa mi się stwierdzenie że przy aucie tak naszpikowanym elektroniką może to być akumulator, tym bardziej że jest on jeszcze oryginalny ale czy mam rację, czy może to coś innego?