No właśnie, dość daleko mam do nich (800 km), więc chyba się wstrzymam jeszcze. Aktualnie nie mam pełnej kwoty na to auto, mam około 80%, resztę i oczywiście na pakiet startowy planuje dołożyć ze sprzedaży E61. Chyba, że pójdę na żywioł jak z moją aktualną BMW. Po prostu kupiłem ją za wszystko co miałem (oglądałem ją na powrocie po nieudanych oględzinach 325d), na tyle za wszystko, że wymianę olejów, filtrów musiałem odłożyć na "po wypłacie" :norty: Ale to był chyba pierwszy i ostatni raz w moim życiu. I znowu ceny F30/31 z R6 są kosmiczne, bo równie kosmiczne są jako nowe. 335d w kombi, m-pak, trochę bajerów i cena ląduje w pułapie gołej serii 7...Muszę jeszcze przespać się z tą decyzją, niby różnica w samym przyspieszeniu miedzy 320d a moim 530d to 0,5, ale wiadomo, duży silnik, lepszy moment i tak dalej i tak dalej. Pomijam kulturę pracy, R6 jak rozgrzane to czasem zastanawiam się jaki typ silnika mam. 320d miałem okazje posłuchać i w F30 i w E90 i cóż....Do 1.9 TDI mu nie daleko... Boże zanim założyłem temat to myślałem nad X5 E70, potem pomyślałem nad czymś nowszym. Mówię poszukam F30/31 a teraz podczas pisania tego posta myślę czy to jest w ogóle czas na zmianę E61.